"Dance, Dance, Dance". Wiktoria Gąsiewska popłakała się na treningu. Miała dość
Wiktoria Gąsiewska przeżywa załamanie na planie tanecznego show TVP2? Wideo nie pozostawia żadnych wątpliwości.
W "Dance, Dance, Dance" ciągle coś się dzieje. Uczestnicy od prawie dziesięciu tygodni bezustannie uczą się choreografii ze znanych teledysków, filmów tanecznych i musicali. Im bliżej finału, w którym zmierzą się ze sobą dwie pary, tym więcej napięć pojawia się podczas treningów. Ostatnio z emocjami nie poradził sobie Emil Gankowski, a teraz nerwowo nie wytrzymała Wiktoria Gąsiewska. - Najwidoczniej nie potrafię tańczyć i tyle… Płaczę, bo jestem w... sama na siebie, że nie robię tego tak, jak bym chciała zrobić - wydusiła z siebie zapłakana Wiktoria, która w programie występuje razem z Adamem Zdrójkowskim.
Z zażegnaniem kryzysu próbowała pomóc uczestniczce choreografka Katarzyna Mieczkowska, która przez ostatnie dni pracowała z Wiktorią Gąsiewską.
- Nie możesz się poddawać… To jest tak, jakbyś biegła maraton i na 41. kilometrze stwierdziła, że nie dasz rady. Zostało nam mało czasu, ale to jest moment na to, żeby docisnąć - mobilizowała Mieczkowska.
Niestety, nawet słowa otuchy instruktorki tańca nie były w stanie uspokoić Wiktorii.
Czy negatywne emocje zawładną Wiktorią Gąsiewską podczas sobotniego występu? Kto pożegna się z "Dance, Dance, Dance"? Przekonamy się już w sobotę o 20:05 w TVP2.