"Big Brother". Kto odpadł z programu? Łukasz Darłak opuścił dom Wielkiego Brata[28-04-2019]

Ostatnie nominacje uczestników rozłożyły się w taki sposób, że aż sześcioro mieszkańców domu musiało pogodzić się z myślą o odejściu z "Big Brothera". Walizki uszykowali Kasia, Łukasz, Magda Wójcik, Oleh, Iza i Magda Zając. Chociaż aż połowa osób biorących udział w programie była nominowana, wszyscy świetnie się bawili. Cały tydzień obfitował w wyzwania, rozrywki, a nawet romanse. Przyjaźń zawiązała się między Magdą W. a Łukaszem, a Angelika i Igor poszli nawet o krok dalej.

Niestety, reguły show są nieubłagane. 28 kwietnia dom Wielkiego Brata opuścił Łukasz Darłak. Ogłaszanie decyzji uczestników i widzów, jak zawsze, nie było łatwe. Tym bardziej, że młody psycholog bardzo chciał wciąż brać udział w eksperymencie - bo tak, przynajmniej na początku, traktował udział w "Big Brotherze".

Łukasz był zaskoczony, gdy ogłoszono wynik głosowania, a wyjście z domu łączyło się dla niego z ogromnym stresem. Był przejęty i nie wierzył, że po ponad miesiącu w zamknięciu wraca do normalnego życia.

- Jestem zdenerwowany. Mogłem się tego spodziewać, bo nie pasowałem tam. Ale chciałbym zostać dłużej. Nauczyłem się akceptować przeróżne typy osobowości. Teraz będę umiał się z każdym dogadać - stwierdził Łukasz tuż po wyjściu z domu.

Woźniak-Starak przywitała go, nazywając królem dramatu. Chłopak szybko odparował: - Nie jestem z tego dumny.

- Było fajnie. Tego się nie dało zaplanować. To są silne emocje - podsumował swój udział w "Big Brotherze".

Prowadząca zapytała go również o romans Angeliki i Igora. - Angelika się droczy z Igorem. Myślę, że oni sobie żartują - wyznał Łukasz.

Jakie ma plany na kolejne dni? - Zobaczę program i wrócę do normalnego życia - powiedział.

Jak oceniacie decyzję uczestników i widzów? Będziecie tęsknić za Łukaszem?