Romans w "Big Brotherze". Igor i Angelika wylądowali razem w łóżku
Wszyscy fani "Big Brothera" czekali na taki obrót spraw od pierwszego dnia, gdy w domu zamknięto kilkanaście obcych sobie osób. Romans! Wreszcie, po ponad miesiącu, dwie osoby spośród mieszkańców wyraźnie mają się ku sobie. Oglądalność show wzrośnie?
Igor jest w domu Wielkiego Brata od początku (17 marca), Angelika dołączyła do show niedawno, ale pomiędzy tą dwójką natychmiast zaiskrzyło. Było więc wspólne spędzanie czasu, komplementy i długie rozmowy. Po jednej z imprez uczestnicy "Big Brothera" posunęli się dalej. Pomógł fakt, że świetnie bawili się na imprezie, na której alkohol lał się strumieniami. Efekt? Igor i Angelika najpierw razem trafili do łazienki, gdzie wspólnie umyli się pod prysznicem, by następnie położyć się do jednego łóżka. Zakończyło się na całowaniu?
Zmysłowa sytuacja została zauważona przez Wielkiego Brata i zarejestrowana przez kamery. Zdjęcie zajętej sobą pary natychmiast trafiło do sieci, zbierając około dwa razy więcej polubień i pięć razy więcej komentarzy od innych fotek. Czyli jest sukces. Przynajmniej dla programu i stacji TVN7.
W komentarzach przewija się kilka tematów - sporo kontrowersji budzi fakt, że Angelika prawdopodobnie nie była singielką, gdy trafiła do "Big Brothera". Internauci współczują jej chłopakowi, a jej zdradę krytykują.
Poza tym dziewczynę zaczęto porównywać do Mai (Agnieszki) Frykowskiej, która przed laty na oczach milionów widzów romansowała z przystojnym kolegą z show. Na pewno pamiętacie scenę w wannie z udziałem Frytki i Kena. Co ciekawe, widzowie nie hejtują Igora, który przecież nie był mniej od Angeliki aktywny w okazywaniu czułości.
"No, od początku było widać, że puszczalska", "Oj, chyba nie tylko pocałowali", "Angelika już nie musi się zastanawiać, czy ktoś na nią czeka, bo nawet jeśli czekał, to już przestał", "Chcesz poznać człowieka? Daj mu alkoholu! Właśnie poznaliśmy Angelikę", "Czemu nikt nie zwraca uwagi na Igora? Jak facet tak robi to jest okej, a kobieta to od razu zdzira" - to tylko kilka z ponad 800 komentarzy. Niektóre są szokujące, inne zieją nienawiścią. Na szczęście niektórzy bronili hejtowaną dziewczynę.
Co dalej? Sądzicie, że związek, który powstaje w programie, okaże się trwały? Czy może uczestnicy "Big Brothera" postanowili się tylko dobrze razem bawić?
