"Big Brother" wyjątkowo łaskawy. Najbardziej wzruszający odcinek
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wielkanocnym odcinku "Big Brother Arena" popłynęły łzy. Była też wielka niespodzianka, której nie spodziewał się nikt.
To już szósta niedziela, podczas której Agnieszka Woźniak-Starak i Bartek Jędrzejak poprowadzili na żywo "Big Brother Arena". Wyjątkowy świąteczny odcinek obfitował w wiele emocji. Domownicy byli po kolei zapraszani do pokoju zwierzeń, gdzie mogli obejrzeć wielkanocne życzenia, które nagrały dla nich rodziny. Popłynęły łzy...
Reakcjami bohaterów show na wyznania bliskich wzruszeni byli też widzowie, o czym pisali w komentarzach na instagramowym profilu programu.
"Wzruszająco dzisiaj. Wesołych Świąt wszystkim."
"Super prezent, aż miło się to ogląda"
Jedyną osobą, która była rozczarowana życzeniami od bliskich, była Justyna. Weganka otrzymała wiadomość od przyjaciółki i rodziców, ale nie od chłopaka, Pawła, na które bardzo liczyła. Nie ukrywała zaskoczenia tym faktem. - No nie ważne... Wiem, że kocha mnie nad życie i ja jego też - skwitowała skonsternowana.
Niedzielne odcinki "Big Brothera" to przede wszystkim eliminacje. W tym tygodniu nominowanych do odpadnięcia z programu było aż sześciu uczestników. Zagrożeni byli: Kasia, Łukasz, Magda Z., Oleh, Iza, Magda W. Wielki Brat okazał się jednak łaskawy i w tym odcinku nie odpadł nikt! Głosowanie widzów zostało przedłużone o tydzień.
Spodziewaliście się takiego zwrotu akcji?
