Żona Szpakowskiego komentuje aferę wokół męża. "To zaskakująca sytuacja"

Grażyna Strachota i Dariusz Szpakowski
Grażyna Strachota i Dariusz Szpakowski
Źródło zdjęć: © AKPA

12.07.2021 20:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie milkną echa wokół odsunięcia Dariusza Szpakowskiego od komentowania finału Euro 2020. Sprawa wywołała lawinę komentarzy i dyskusję w sieci. W końcu głos zabrała żona dziennikarza, Grażyna Strachota.

Dariusz Szpakowski to legenda "komentatorki". Dziennikarz przez lata przybliżał widzom najważniejsze sportowe wydarzenia z Polski i ze świata, a jego komentarze niejednokrotnie na długo pozostawały w pamięci widzów. Dlatego wydawało się też, że kolejne rozgrywki na Euro trudno byłoby sobie wyobrazić bez tak dobrze znanego głosu.

A jednak… spiker w ostatnim czasie mocno podpadł widzom. Szczególnie podczas występów rodzimej reprezentacji np. meczu ze Szwecją. Widzowie nie oszczędzali Szpakowskiego w sieci, ostro krytykując go za nieadekwatne komentarze i pomyłki w trakcie relacji. "Popis" legendy zirytował ich tak mocno, że pojawiły się apele, by nie komentował finału mistrzostw.

Ostatecznie komentatora odsunięto od prestiżowego meczu, a w sieci znów zawrzało. Sytuację skomentował m.in. Piotr Gąsowski.

"Legenda polskiego komentatorstwa sportowego, jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów w Polsce… Człowiek, który z wielkim szacunkiem wyrażał się o kolegach, o swoich mistrzach… Ten wspaniały człowiek-legenda został dosłownie ukamienowany w sieci przez ludzi, którym jego głos towarzyszył od lat, bądź ludzi, którzy są na tyle młodzi, żeby nie pamiętać wspaniałych chwil uniesienia, przy których ten głos towarzyszył nam wszystkim w czasie wielu wydarzeń sportowych!" – czytamy.

W dalszej części posta grzmi, że na własną prośbę grzebiemy legendę. "Podłe to jest i takie, delikatnie rzecz ujmując, nieszlachetne!"

Głos w sprawie zabrała także żona dziennikarza. W rozmowie z "Faktem" podziękowała tym, którzy wspierali prezentera w niezręcznej sytuacji. – Słowa wsparcia są bardzo miłe, docierają do nas i dodają siły. (…) To pokazuje niewątpliwie, że to, co się robiło tyle lat, miało sens – stwierdziła Grażyna Strachota.

Żona Szpakowskiego skomentowała także całe zamieszanie wokół dziennikarza i jego odsunięcia od finału Euro 2020. – W tej sprawie nie chodzi jednak o brak możliwości czy sił Dariusza. On jest w dobrej formie. Nie będę jednak wdawała się w szczegóły i rozbierała to na czynniki pierwsze. Na wszystko przyjdzie czas... To zaskakująca sytuacja – dodała.

Już wkrótce Szpakowskiego będzie można posłuchać podczas transmisji Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Jego żona ma nadzieję, że do tego czasu opadną niezdrowe emocje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (229)
Zobacz także