Danuta Holecka zniknęła z "Wiadomości" na ponad miesiąc. Tak naprawdę cały czas pracuje
Nieobecność Danuty Holeckiej jako prowadzącej "Wiadomości" TVP została szybko zauważona nie tylko przez widzów, ale także przez inne media. Prezenterka uspokajała, że odbiera zaległy urlop. Z kolei Wirtualne Media informowały o problemach zdrowotnych. Okazuje się, że z Holecką nie dzieje się nic na tyle poważnego, by nie mogła pracować... zdalnie.
Danuta Holecka nie pojawiła się na antenie TVP od 21 kwietnia. Jej nieobecność szybko wzbudziła podejrzenia. Wszak dziennikarka jest jedną z gwiazd "Wiadomości". Przez cały maj widzowie mogli oglądać w charakterze gospodarzy programu informacyjnego jedynie Michała Adamczyka i Edytę Lewandowską. Holecka uspokajała jednak nastroje.
- Jestem na urlopie. Każdy czasem musi odpocząć. Uspokajam. Wracam do telewizji niebawem - mówiła w rozmowie z "Faktem".
Wirtualne Media dowiedziały się jednak, że Holeckiej nie ma w grafiku do końca czerwca, a jej nieobecność jest związana z problemami zdrowotnymi.
- Nie wiadomo, czy będzie prowadzić program w tym miesiącu. W czerwcu nie ma jej na grafiku. Przynajmniej na razie. Nieobecność Holeckiej jest związana z powodami zdrowotnymi, nie kadrowymi - mówił portalowi dziennikarz "Wiadomości".
Nam udało dowiedzieć się, że Holecka nie ma zwolnienia lekarskiego, z jej zdrowiem nie dzieje się nic niepokojącego. Faktem jest, że nie pojawia się w pracy, ale wspiera redakcję "Wiadomości" z domu.
Nie wszyscy pamiętają, że Holecka to nie tylko "twarz" serwisu informacyjnego, ale od 1 maja 2019 roku także szefowa "Wiadomości". Osoba pracująca w TVP powiedziała, że dziennikarka wypełnia obecnie swoje obowiązki zdalnie, ale najpóźniej w lipcu wróci na antenę. - Codziennie rozmawia z reporterami, jest na bieżąco, sprawdza tematy - mówi nasz informator.
Pierwsza dama TVP
Holecka jest obecnie bez dwóch zdań najbardziej rozpoznawalną twarzą Telewizji Polskiej. Związana jest z nią na dobre i na złe. Pracę w TVP zaczęła w 1993 roku. Pierwszym poważnym zadaniem Holeckiej było relacjonowanie obrad Sejmu. Wypadła tam bardzo dobrze. Wyróżniała się. Ówcześni szefowie postanowili dać jej szansę na wyjście na pierwszy plan: zaproponowano jej prowadzenie porannych i popołudniowych wydań "Wiadomości". To był krok od telewizyjnego Olimpu, czyli edycji wieczornej tego programu. Zdobyła go w 1997 roku.
Z przerwami pracowała przy głównym wydaniu "Wiadomości" oraz na innych antenach TVP jak choćby TVP Info czy TVP3. Od 2016 jest nierozerwalnie związana z czołowym programem informacyjnym stacji.
