W "Faktach" zapadła cisza. Kraśko zwrócił się do widzów
20.11.2023 22:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poniedziałkowe "Fakty" TVN zakończyły się inaczej niż zazwyczaj. Piotr Kraśko już miał się żegnać, kiedy zwrócił się do widzów. Stacja uczciła bolesną rocznicę.
W poniedziałkowych "Faktach" z 20 listopada poruszono takie tematy, jak rewelacje "Agenta Tomka", przyszłość sztucznej inteligencji czy wybór nowego Rzecznika Praw dziecka.
"Fakty" zwieńczył reportaż Pawła Abramowicza poświęcony aukcji kapelusza Napoleona Bonapartego. Kiedy materiał dobiegł końca, prowadzący program Piotr Kraśko zapowiedział gości "Faktów po Faktach" i "Kropki nad i" w TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak, kiedy przyszedł tradycyjny moment, gdy dziennikarz żegna się z widzami, Kraśko zwrócił się jeszcze do kamery z następującymi słowami:
- I jeszcze jedno. Niegdyś to on witał państwa o 19 i żegnał na koniec "Faktów". Opowiadał o tym, co najważniejsze w Polsce i na świecie. I w niezwykły sposób robił to przez lata. Dziś mija już 19 lat, od kiedy odszedł Marcin Pawłowski - mówił poważnym głosem Kraśko.
Za dziennikarzem pojawiła się czarna plansza i czarno-białe zdjęcie zmarłego dziennikarza TVN. W tym wydaniu "Faktów" widzowie nie usłyszeli też charakterystycznego dżingla oznajmiającego koniec programu. W studiu zaległa cisza.
Kim był Marcin Pawłowski?
Marcin Pawłowski był popularnym dziennikarzem i prezenterem "Faktów", który zmarł 20 listopada 2004 r. Od 2002 r. zmagał się z nowotworem narządów miękkich.
Pawłowski poddawał się eksperymentalnemu leczeniu w Szwajcarii. Niestety, nie przyniosło ono oczekiwanych rezultatów. Schudł i wyglądał na wycieńczonego, jednak do końca przestał pracować.
- Winien jestem państwu słowo wyjaśnienia. Widzimy się po raz pierwszy po półrocznej przewie, trudno też nie zauważyć, że nieco się zmieniłem. To prawda, jestem chory, a ważną częścią walki z moją chorobą jest dla mnie praca, dlatego postanowiłem do niej wrócić. Rozumieją to moi lekarze, szefowie, koleżanki, koledzy. Mam nadzieję, że zrozumiecie także państwo - zwrócił się do widzów "Faktów" latem 2004 r.
Marcin Pawłowski po raz ostatni poprowadził serwis 10 września 2004 r. Odszedł w wieku 33 lat.
Koleżanki i koledzy z TVN nigdy o nim nie zapomnieli. Podobnie jak o innym nieżyjącym reporterze "Faktów" Dariuszu Kmieciku, którego pamięć także niedawno uczczono w serwisie informacyjnym TVN.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.