TVN wspomina go co roku. Marcin Pawłowski odszedł przedwcześnie
Dziennikarz i prezenter "Faktów" zmarł 20 listopada 2004 roku. Mimo postępującej choroby nowotworowej wciąż występował przed kamerami TVN.
TVN wspomina go co roku. Marcin Pawłowski odszedł przedwcześnie
Marcin Pawłowski dołączył do ekipy "Faktów" w 1997 r., czyli praktycznie był związany ze stacją TVN od początków jej istnienia. Wcześniej pracował w Radiu Kolor i TVP, gdzie razem z Karoliną Korwin Piotrowską prowadził program "Filmidło".
To jego mogliśmy oglądać w serwisach informacyjnych podczas relacji z ataku terrorystycznego na WTC z 11 września 2001 roku czy igrzysk olimpijskich w Salt Lake City. Od 2002 r. zmagał się ze złośliwym rakiem narządów miękkich.
Walczył do końca
Dziennikarz poddawał się eksperymentalnemu leczeniu w Szwajcarii. Niestety, nie przyniosło ono oczekiwanych rezultatów. Pawłowski bardzo schudł i wyglądał na wycieńczonego, jednak do końca chciał pracować. Po raz ostatni "Fakty" poprowadził 10 września 2004 roku.
Koledzy z TVN zawsze o nim pamiętają
Co roku 20 listopada, czyli w rocznicę śmierci Marcina Pawłowskiego, w wieczornych "Faktach" pojawia się jego wspomnienie. Dziennikarz zmarł w wieku 33 lat.
Osobliwy nagrobek
Pawłowski został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie. Nagrobek autorstwa Piotra Grzegorka przedstawia niebieskie, dwuskrzydłowe drzwi. Środowisko dziennikarskie bardzo przeżyło śmierć kolegi, któremu pośmiertnie przyznało nagrodę Grand Press dla najlepszego dziennikarza roku.