Zdanowicz dosadnie o Kraśce. "Po ludzku trudno mi zrozumieć, że mógł tak postąpić"

Katarzyna Zdanowicz pojawiła się w popularnym podcaście, aby opowiedzieć m.in. o karierze, meandrach zawodu i moralnej odpowiedzialności, jaka spoczywa na dziennikarzach. Kiedy padło pytanie o Piotra Kraśkę, nie namyślała się ani chwili. Padło wiele gorzkich słów.

Katarzyna Zdanowicz dosadnie oceniła sytuację, w jakiej znalazł się Piotr Kraśko
Katarzyna Zdanowicz dosadnie oceniła sytuację, w jakiej znalazł się Piotr Kraśko
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Zdanowicz opowiedziała mu m.in. o swoich pierwszych krokach w zawodzie, kulisach rozstania się z TVN24 czy kwestiach dotyczących etyki i moralnej odpowiedzialności związanej z dziennikarstwem.

Te ostatnie kwestie pojawiły się à propos pytania o Tomasza Lisa i Andrzeja Skworza - niegdyś stawianych na piedestale, dziś krytykowanych za metody stosowane wobec podwładnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przykład lżejszego kalibru: Piotr Kraśko. Jak patrzysz na jego sytuację? Czy po czymś takim powinien przestać istnieć w mediach? Czy może wystarczy przeprosić i jedziemy dalej? - dopytywał prowadzący nagranie.

Przypomnijmy, że gospodarz "Faktów" TVN przez pewien czas nie prowadził serwisu. Wiązało się to z jego kłopotami z prawem. Niezapłacone podatki i jazda samochodem bez uprawnień - te dwie sprawy położyły się cieniem na Piotrze Kraśce i jego wiarygodności jako dziennikarza. Co skrzętnie wykorzystały "Wiadomości" TVP, atakując Kraśkę i TVN.

Katarzyna Zdanowicz odpowiedziała niemal bez namysłu.

- Każdy ma swój kręgosłup moralny. W moim kręgosłupie moralnym nie mieszczą się takie sytuacje - stwierdziła prowadząca "Wydarzenia".

Na pytanie, czy zrezygnowałaby na miejscu Kraśki, Zdanowicz podkreśliła, że gospodarz "Faktów" ma ogromną wiedzą i wkład w rozwój polskich mediów.

- Po ludzku trudno mi zrozumieć, że mógł tak postąpić, jak postąpił. Nie mieści się to w moim kręgosłupie moralnym. Nie odbierając mu zasług, jakim jest dziennikarzem itp. Ale to moja ocena - podkreśliła Zdanowicz

- Są pewne zawody, które stawiają cię na świeczniku, bo są bardziej wyeksponowane. I od pewnym zawodów wymagamy trochę więcej i taka jest też rzeczywistość dotycząca dziennikarza - tłumaczyła Zdanowicz.

Podkreśliła, że nie wyobraża sobie sytuacji, kiedy dziennikarze de facto mówią innym, jak mają żyć, a sami się do tego nie stosują.

- Nie możemy mieć pretensji do tych ludzi, którzy nagle powiedzą, że skoro mówisz tak, a robisz inaczej, to dalej funkcjonujesz - dodała.

Katarzyna Zdanowicz w październiku 2021 r. po dziewięciu latach odeszła z TVN24 i przeszła do Polsatu, z którym była związana w latach 2008-2012 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
katarzyna zdanowiczŻurnalistapolsat
Wybrane dla Ciebie