Trwa ładowanie...

Zbyszek z "Rolnika" wiele wycierpiał. Malo kto wie, że groziła mu kolejna amputacja

Choć od dramatycznych wydarzeń minęło 15 lat, Zbigniew Kraskowski doskonale pamięta straszliwy ból, krew i paraliżujący strach.

Zbyszek z "Rolnika" wiele wycierpiał. Malo kto wie, że groziła mu kolejna amputacjaŹródło: kadr z programu
d2yei73
d2yei73

- Wiem już, czego chcę, przestałem się ukrywać. Jestem, jaki jestem, bez prawej dłoni, ale z czystym sercem i z głową, która myśli o przyszłości - mówi dziś "Rewii" Zbigniew Kraskowski z "Rolnik szuka żony".

Jednak zanim 44-letni Zbyszek pogodził się z losem i nauczył się żyć z kalectwem, przeszedł przez prawdziwe piekło.

ZOBACZ TEŻ: zagraliśmy w "Rolnik szuka żony", więc wy już nie musicie

Tygodnik przypomniał dramatyczne wydarzenia, do jakich doszło 15 lat temu. W wyniku wypadku stracił prawą dłoń. Mężczyzna trafił do szpitala, a lekarze robili, co mogli. Na próżno.

Dłoni nie dało się uratować. Na domiar złego po operacji wdało się zakażenie. Sprawa była bardzo poważna - groziła mu druga amputacja. Na szczęście Zbyszek mógł liczyć na siostrę, która załatwiła mu kolejną operację. Tym razem w prywatnej klinice.

d2yei73

Na szczęście to już za nim. Dziś jest sołtysem w Suminie, a po zakończeniu 4. edycji "Rolnik szuka żony" został radnym Gminy Biskupiec.

Choć nie znalazł miłości w programie TVP, to zyskał grono oddanych wielbicieli. Widzowie pokochali go za optymizm i udane próby przezwyciężenia nieśmiałości.

d2yei73
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yei73