Wybory prezydenckie inspirują scenarzystów. Ten rok będzie należał do niego?
Amerykańskie seriale próbują nadążyć za zmieniającą się sytuacją polityczną, a scenarzystów coraz częściej inspiruje postać obecnego prezydenta. W których serialach możemy spodziewać się wątku związanego z Donaldem Trumpem? Zobaczcie sami!
"ARROW"
W ostatnim odcinku "Arrow", zatytułowanym "Spectre of the Gun", Team Arrow musiał mierzyć się z atakiem na biuro burmistrza Queena. Akcja była skupiona wokół problemu przemocy z użyciem broni. Duży wpływ na tę odsłonę historii miało wybranie Donalda Trumpa na urząd prezydenta USA. Scenarzysta Marc Guggenheim wyjawił, że pierwszą część scenariusza stworzył jeszcze przed wyborami, drugą zaś, kiedy dowiedział się, kto został nowym prezydentem. Przez taki obrót spraw, niektóre elementy opowieści zostały zmienione, by choć po części nawiązywać do bieżących wydarzeń. - Myślę, że kiedy będziecie oglądać ten odcinek, to powinniście zauważyć, zwłaszcza w drugiej części, że problem broni i przemocy poruszony w produkcji nawiązuje do aktualnych problemów Ameryki.
Guggenheim wyjawił, że największym problemem było dla niego napisanie scenariusza w sposób obiektywny, by nie urazić konserwatystów i liberałów.
flickr.com "AMERICAN HORROR STORY"
Ryan Murphy, czyli scenarzysta "American Horror Story" postanowił zaskoczyć widzów. Scenariusz do siódmego sezonu zainspirowany jest ostatnią kampanią prezydencką w USA. -_ Jeszcze nie mam tytułu, ale zdjęcia zaczynają się w czerwcu. Będzie o wyborach prezydenckich, które właśnie przeżyliśmy. Myślę, że wielu ludzi będzie tym zainteresowanych_ - opowiedział twórca produkcji.
Na pytanie, czy któraś z postaci będzie wariacją Donalda Trumpa, Murphy odpowiedział lakonicznie: "Może". Stacja FX zapowiedziała, że poza siódmym powstaną jeszcze dwa sezony "American Horror Story". Produkcja zawitała na antenie w 2011 roku i od tamtej pory zdobyła wiele prestiżowych nagród.
Materiały prasowe "SCANDAL"
W szóstym sezonie serialu "Scandal" ujawniono wyniki demokratycznego głosowania. O stanowisko walczył miliarder, była pierwsza dama i meksykanin. Shonda Rhimes, scenarzystka produkcji, oficjalnie zaprzecza, że to Trump i Clinton zainspirowali ją do napisania scenariusza, o czym ma świadczyć m.in. rezutlat wyborów.
- Oni nie są podobni. Naprawdę nie szukałabym powiązań między serialem, a wyborami. Gdybym chciała inspirować się prawdziwymi zdarzeniami, to zaczekałabym ze scenariuszem do zakończenia wyborów.
"Scandal", to amerykański serial o tematyce politycznej, emitowany od 2011 roku na antenie ABC. Opowiada o Olivii Pope, która jest specjalistką do spraw kontaktów z mediami. W najnowszym sezonie poznajemy ją jako szefową sztabu wyborczego byłej pierwszej damy USA.
Facebook.com 
