Wojciech i Bartosz Waglewscy odchodzą z Trójki. "Przygoda pt. Magiel Wagli dobiegła końca"
Z radiowej Trójki odchodzą kolejni artyści. Z rozgłośnią rozstają się Wojciech i Bartosz "Fisz" Waglewscy. Muzycy prowadzili autorską audycję "Magiel Wagli". Informację o decyzji przekazał Wojciech Waglewski na Facebooku.
Głośne rozstanie Anny Gacek z radiową Trójką odbiło szerokim echem w mediach i wzbudziło poruszenie w środowisku artystów i dziennikarzy. Szybko stało się jasne, że nieoczekiwane zakończenie współpracy nie pozostanie bez odpowiedzi kolegów z branży.
Kilka dni po rozstaniu z rozgłośnią Gacek, o odejściu z Trójki poinformował Wojciech Mann. - Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie – mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
W geście solidarności z radiową Trójką rozstają się kolejni twórcy dotąd współpracujący z radiem. O złożeniu wypowiedzenia poinformowała już w mediach społecznościowych Gaba Kulka, decyzję o rozstaniu ze stacją przekazał także Piotr Bukartyk, a niedługo później Jan Chojnacki (prowadzący "Bielszy odcień bluesa").
Do ich grona dołączył również Jan Młynarski, prowadzący audycję "Dancing, salon, ulica". "Wiem, że wielu moich odbiorców poczuje się opuszczonych, ale przychodzą w życiu chwile gdy po prostu trzeba być przyzwoitym i solidarnym", pisał w oświadczeniu na Facebooku.
Lista artystów, którzy prowadzili autorskie audycje, a na fali ostatnich wydarzeń rozstają się z Trójką, się wydłuża. Z rozgłośnią żegnają się także Wojciech i Bartosz Waglewscy, którzy prowadzili od jesieni 2008 r. "Magiel Wagli". Ojciec i syn dzielili się w niej nietuzinkową muzyką i budowali muzyczne, międzypokoleniowe mosty. O decyzji poinformował lider Voo Voo, zamieszczając odpowiedni komunikat na grupie fanów audycji.
"No i stało się. Nasza wspólna przygoda pt. Magiel Wagli dobiegła końca. Było nam niezmiernie miło gościć w Państwa domach. Cenimy sobie nowe znajomości zawarte przy okazji i mamy nadzieję na ich kontynuację. Odejście 5 fantastycznych dziennikarzy i współpracowników redakcji muzycznej mocno zubożyło ofertę programową...międzypokoleniową i międzygatunkową dotąd", napisał muzyk.
W komunikacie wyjawił również, co przesądziło o podjęciu przez nich decyzji o rozstaniu z rozgłośnią. Wpływ na nią, jak pisze Wojciech Waglewski, miało nieoczekiwane zakończenie współpracy Trójki z Anną Gacek. Podkreślił jednak, że wciąż trzymają kciuki za muzyczną ekipę, która wciąż pracuje w radiu pod dowództwem Piotra Metza.
Kilka ciepłych słów, nawiązując do ostatnich wydarzeń, skierował także do fanów. "Najważniejsze teraz to wyjść jakoś z tych ciemności egipskich i uporać się z tą zarazą… czego i Państwu życzymy... Do zobaczenia i usłyszenia gdzieś tam, kiedyś, np. na koncertach", podsumował.