Wojciech Bojanowski prosi o wsparcie dla taty. Zmaga się z chorobą

Wojciech Bojanowski, chociażby z racji zawodu, stara się być blisko najważniejszych wydarzeń. Zyskał uznanie widzów ostatnio, relacjonując wydarzenia zza wschodniej granicy, tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dziennikarz jednak nie zajmuje się wyłącznie tym, co dzieje się poza granicami kraju.

Otwarcie, niejednokrotnie też ostro komentował to, co dzieje się w Polsce, zabierając głos m.in. w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze. Jest też bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dowodzi, że nie jest zawsze poważny, a ważkie tematy nie pochłaniają go cały czas.

Zdarza się też, że pokazuje też swoje życie prywatne. Tak było, kiedy wyjawił, że jego mama jest "psychofanką" TVN 24 i ogląda stację na tyle wnikliwie, że potrafi poprawiać paski pojawiające się w trakcie serwisu.

Jednak tym razem dziennikarz zwrócił się z prośbą do fanów.

Bojanowski wyjawił, że jego tata zmaga się z chorobą i potrzebuje wsparcia, a przede wszystkim pozytywnego myślenia.

"Mój tata Jacek, zmaga się aktualnie z czymś bardzo trudnym, na co nie ma niestety do końca wpływu, z jebaną chorobą, na którą według statystyk zachoruje co czwarty z nas. Bardzo go kocham i trzymam za niego kciuki, jest mega dzielny i jak na razie wszystko idzie bardzo dobrze", napisał, prosząc jednak o trzymanie kciuków w jego walce o powrót do zdrowia. Nie pozostaje więc nic innego, jak życzyć zdrowia i szybkiego powrotu do formy" - pisze reporter.