Widzowie skarżą się na "Wiadomości" i Wojciecha Cejrowskiego. TVP znów w ogniu krytyki

Ostatnie dwa miesiące obfitowały w liczne polityczne wydarzenia. Wystarczy choćby wspomnieć o pracy komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, wizycie Donalda Trumpa w Polsce czy też ostatnie protesty ws. reformy sądownictwa. Gorący okres w polityce przełożył się na większe niż dotychczas zainteresowanie widzów programami informacyjnymi, a co za tym idzie, również liczbę skarg, które wpłynęły do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Jak wynika z raportu KRRiT, od 1 czerwca do 27 lipca nie zgłoszono żadnych uwag na "Wydarzenia" Polsatu, Polsat News, TVN24 i Superstację. Jedno zażalenie złożono na TV Republikę i na "Fakty" w TVN. Niechlubnym rekordzistą w tym zestawieniu została Telewizja Polska. Aż 66 skarg dotyczyło TVP Info - w tym 54 na program "Minęła 20", a konkretniej wydanie z 6 czerwca. Przypomnijmy, że odcinek został poświęcony sprawie czerwcowego ataku na policjanta patrolującego plac przed katedrą Notre Dame w Paryżu. Gośćmi byli: Miriam Shaded, płk Piotr Wroński, dr Jerzy Targalski i Cezary Gmyz oraz minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. Widzowie zarzucali rozmówcom "dyskryminację muzułmanów i mowę nienawiści".

Kilka skarg dotyczyło informacji wyświetlanych na tzw. belce w TVP Info. Jeden z widzów poczuł się również urażony tym, że w "Teleexpresie" nie ocenzurowano wulgarnych słów Adama Michnika. Dwie trafiły do KRRiT na Wojciecha Cejrowskiego i jego opinie w programie "Minęła 20". Chodzi m.in. o sytuację z 8 czerwca, gdy podróżnik powiedział, że Bronisław Komorowski nazywany jest w internecie "Bredzisławem". Natomiast 22 czerwca stwierdził, że Donald Tusk w przeciwieństwie do Donalda Trumpa "kocha Polskę od tyłu".

Aż 16 skarg wpłynęło do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na "Wiadomości". Widzowie zarzucali stacji "nierzetelność i stronniczość" w materiałach o muzułmanach. Kilka uwag dotyczyło również "Panoramy" (m.in. na materiał z wydarzeń podczas miesięcznicy smoleńskiej).

Teraz zgodnie z procedurą KRRiT poprosi stacje o nagrania z programów, co do których widzowie mieli wątpliwości i uwagi. Później poprosi nadawcę o ustosunkowanie się do zarzutów i wyda decyzję w sprawie.