Wiadomo, ile osób oglądało Top of the Top TVN‑u. Hitem był trzeci dzień
Tegoroczny festiwal Top of the Top w Sopocie był szczególnie szeroko komentowany. Wiadomo, na ile zainteresowanie wokół imprezy przełożyło się na jej oglądalność. Wiadomo też, który koncert okazał się hitem, a który nie przypadł do gustu publiczności.
28.08.2023 | aktual.: 28.08.2023 09:13
Tegoroczny Festiwal Top of the Top wywoływał mieszane reakcje, czego dowód widzowie żywiołowo dawali w internecie. W sieci także pojawiły się wyniki oglądalności imprezy. Spory rozgłos wokół festiwalu zapewnił TVN-owi zadowalający wynik i pozycję lidera oglądalności w czasie nadawania.
Festiwal odbywał się od 21 do 24 sierpnia i jak podaje portal wirtualnemedia.pl, hitem zdecydowanie był trzeci dzień imprezy, upływający pod hasłem "Great Moments". Ze sceny płynęły największe przeboje rodzimych artystów, a sceną dosłownie zawładnęły kobiety, a szczególnie królowe rocka. Największą ekstazę wśród publiki wywoływały występy Małgorzaty Ostrowskiej, Urszuli, Agnieszki Chylińskiej czy Katarzyny Nosowskiej. Ten koncert średnio oglądało 1,27 mln osób.
Drugie miejsce na podium zajęło finałowe widowisko festiwalu, czyli koncert ostatniego dnia pod hasłem "Magic Words". Tego dnia w Operze Leśnej towarzyszyła dość podniosła atmosfera, bo wykonawcy śpiewali szczególnie ważne dla Polaków utwory, w specjalnie przygotowanych symfonicznych aranżacjach. Jednak to nie oni najbardziej przyciągali przed ekrany. Lekki patos skutecznie rozwiewał zabawnymi komentarzami Maciej Stuhr, który był gospodarzem tego wieczoru. Jego cięty dowcip był nagradzany gromkimi brawami i salwami śmiechu. Prowadzący show zapewnił stacji oglądalność na poziomie ok 1,2 mln osób.
Drugi dzień festiwalu pod hasłem "Summer Vibes" i z konkursem o Bursztynowego Słowika zajął trzecie miejsce pod względem oglądalności. Kultową statuetkę zdobyli ulubieńcy publiczności, zespół Kwiat Jabłoni. Seria wakacyjnych przebojów miała być równie istotnym elementem wieczoru, ale widzowie dość mocno narzekali na fałsze i wykonania odbiegające od ideału. Mimo to transmisja zgromadziła średnio 1,12 mln widzów.
Zobacz także
Najmniej osób oglądało otwierający koncert z pierwszego dnia, pod hasłem "I Dance". Mimo że był naszpikowany przebojami, widzowie mocno na niego narzekali. Jako nieudane elementy wskazywali fałszujące gwiazdy, a szczególnie podpadły im prowadzące - w większości amatorki, które nie do końca odnajdywały się na scenie i w festiwalowym formacie. Całe widowisko obejrzało zaledwie ok. 982 tys. osób.
Dodatkowo portal wirtualnemedia.pl podaje, że łącznie cały festiwal zgromadził średnią widownię 1,6 miliona widzów, wygrywając w wieczornym prime time z konkurencją. Oglądaliście sopocki festiwal TVN-u? Jak wrażenia?