"Sanatorium miłości". Będzie się działo. TVP pokazała tylko osiem sekund

Program TVP "Sanatorium miłości" od trzech lat łączy w pary samotnych seniorów. Zwykle kończy się na bliskiej znajomości, czasem są to prawdziwe przyjaźnie, ale zdarzały się też poważne romanse. Niektórzy uczestnicy dzięki programowi znaleźli miłość swojego życia, która zawiodła ich przed ołtarz. Czy tak będzie z Anną i Piotrem?

Piotr i Anna mają się ku sobie
Piotr i Anna mają się ku sobie
Źródło zdjęć: © Instagram

Kolejny odcinek "Sanatorium miłości" jest zaplanowany na 15 kwietnia. W mediach społecznościowych pojawiła się krótka zapowiedź i jedno jest pewne – będzie się działo. Wszystko za sprawą Piotra, który najwyraźniej postawił zadać TO pytanie jednej z kuracjuszek.

Na kilkusekundowym filmiku widać, jak Piotr klęka z ogromnym bukietem przed Anną, która po chwili mówi do kamery łamiącym głosem: "No i się zgodziłam". Czy Piotr faktycznie postanowił się oświadczyć po kilku dniach spędzonych z w tym samym sanatorium? Dowiemy się z kolejnego odcinka, ale już teraz widać, że jego zachowanie wzbudziło skrajne emocje.

"Super, szkoda życia, brawo i powodzenia" – piszą jedni fani programu. Inni są jednak zdania, że Piotr i Anna do siebie nie pasują. A poza tym rozwodnik z Piaseczna nie sprawia dobrego wrażenia, jeśli chodzi o materiał na męża. "Jak dla mnie to trochę kochliwy ten pan. Z kwiatka na kwiatek", "Piotr lapie wszystko, co pod rękę" – czytamy w komentarzach pod filmikiem.

Faktycznie Piotr już w pierwszym odcinku upatrzył sobie jedną z pań – i nie była to Anna. Senior, który rozwiódł się po 28 latach i ma dwójkę dzieci, na początku obdarzył uczuciem Natalię, której nawet skradł pocałunek. Aż tu nagle jego serce mocniej zabiło dla Anny.

Przed programem mówił o sobie, że "cechuje go zdrowa pewność siebie, która pociąga kobiet". Czy tak też będzie z Anną? Przekonamy się w kolejnym "Sanatorium miłości".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)