"Przez Atlantyk". Aktorka nie gryzła się w język. Wygarnęła Renulce przy wszystkich

W szóstym odcinku "Przez Atlantyk" tematem numer jeden był spór Mai Hirsch z Renatą Kaczoruk. Aktorka miała dość gorszego traktowania i wygarnęła koleżance, co myśli o tej sytuacji. Zrobiła to przy wszystkich, co doprowadziło byłą dziewczynę Kuby Wojewódzkiego do łez.

Maja Hirsch rozliczyła się z Renatą Kaczoruk przy wszystkich
Maja Hirsch rozliczyła się z Renatą Kaczoruk przy wszystkich
Źródło zdjęć: © TVN

Tarcia na pokładzie jachtu, który miał służyć przez kilka tygodni sześciu celebrytom, dwóm kapitanom i ekipie telewizyjnej, występowały niemal od samego początku. - Chodzi o energię, która się zagęszcza. To jest taka tortura – mówiła Maja Hirsch w szóstym odcinku, w którym aktorce w końcu się "ulało". Gwoździem do trumny dobrych relacji w załodze okazał się deszcz, który zalewał w nocy pokład i nikt nie mógł tam spać.

Na początku rejsu ustalono, że jedna dwuosobowa kajuta z miejscem do spania będzie dzielona przez Maję, Renatę i Natalią Przybysz. Panie miały spać na zmianę, bo jedna z nich zawsze musiała być na wachcie. Problem pojawił się w momencie, gdy Maja weszła o północy do kajuty z włączoną latarką, bo chciała zabrać swoje rzeczy i się wykąpać. Zrodziło to konflikt z Renatą, która nie życzyła sobie, by Maja budziła ją i Natalię w środku nocy bez potrzeby ("Mogłaś przygotować sobie rzeczy wcześniej").

Od tamtego czasu Maja spała w mesie, ale po rozmowie z Antkiem Królikowskim postawiła się Renacie i powiedziała przy wszystkich, co jej leży na wątrobie.

- Reniu, jestem przytomną osobą. Dorosłą. Nie rób ze mnie idiotki – mówiła Maja, gdy Renulka twierdziła, że wcale nie broniła koleżance korzystać z kajuty. Po chwili emocje wzięły górę. - Ja jestem roztrzęsiona – mówiła Kaczoruk, która chciała uspokoić sytuację i prosiła, by Hirsch podała jej rękę. Maja tylko na nią spojrzała i odparła: - Przepraszam, ale ja czuję zażenowanie.

Renata w końcu zalała się łzami, powtarzała, że jest roztrzęsiona i "poczuła się słabo, jak jakiś zwyrol". Upierała się, że nie powiedziała do Mai nic złego, a ona zamiast rozmawiać, zaatakowała i nie chciała więcej rozmawiać. – To było takie przemocowe, niefajne – mówiła później sam na sam do kamery.

Renata Kaczoruk nie mogła powstrzymać łez
Renata Kaczoruk nie mogła powstrzymać łez© TVN

Wcześniej w programie pokazywano sceny z Kaczoruk nakręcone w Warszawie przed wypłynięciem w rejs. Była dziewczyna Kuby Wojewódzkiego opowiadała o traumach z przeszłości. - Byłam w swoim życiu parę razy adresatem przemocy. Emocjonalnej, fizycznej, psychicznej. Wiem, jaka to jest niszcząca siła. Bardzo zależy mi na tym, by uczyć się komunikacji w sposób bezprzemocowy – mówiła Renulka.

Ostatecznie obie panie doszły do porozumienia i nagrywały się razem w kajucie. Rejs jednak nie dobiegł jeszcze końca, a wyczerpujące się zapasy jedzenia, słodkiej wody czy problemy techniczne z łodzią z pewnością będą powodowały kolejne zgrzyty.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)