"Ukryta prawda" zyskała widzów. To nowy hit TVN

"Ukryta prawda" to serial paradokumentalny oparty na niemieckiej licencji. W ramówce TVN po raz pierwszy pojawił się w 2012 roku i zgodnie z opisem produkcji "pokazuje historie, które wzruszają i bawią, napisane przez samo życie".

Program od lat zajmuje stałe miejsce w popołudniowym paśmie TVN, gdzie premierowe odcinki emitowane są o 17:55 w dni powszednie. Jak donosi z kolei serwis Wirtualne Media, w porównaniu do ubiegłego sezonu "Ukryta prawda" zyskała jednak widzów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najnowsze odcinki 21. już sezonu "Ukrytej prawdy", które pojawiły się na antenie TVN pod koniec lutego, ogląda średnio 933 tys. widzów, czyli o 335 tys. więcej niż rok temu o tej samej porze. To prawie o jedną trzecią więcej odbiorców niż produkcja notowała wiosną 2022 roku.

Ja do tej pory najwyższą oglądalność "Ukrytej prawdy" zanotował odcinek z 27 lutego. Obejrzało go 1,2 mln widzów. Program, choć wciąż cieszy się popularnością wśród widzów, ma ich jednak zdecydowanie mniej niż przed laty. Warto przypomnieć, że pierwszy i drugi sezon produkcji notował średnią oglądalność na poziomie 2,2-2,4 mln odbiorców. W ostatnich latach liczba widzów "Ukrytej prawdy" oscyluje wokół miliona.

Mimo to, seriale paradokumentalne to i tak jedne z najbardziej dochodowych dla stacji produkcji. Pewnie dlatego jedną z nielicznych nowości w wiosennej ramówce TVN był kolejny serial tego typu - "Sekrety życia". Póki co jednak wewnętrzny konkurent "Ukrytej prawdy", którego akcja rozgrywa się w klubie sportowym, zostaje w tyle. Według danych opublikowanych przez Wirtualne Media pod koniec marca, "Sekrety życia" ogląda średnio 439 tys. widzów. Prawie połowę mniej niż "Ukrytą prawdę".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.