Uderzyła w Nowakowską. Richardson nie gryzła się w język
Monika Richardson bez ogródek wypowiada się na temat osób, które firmowały swoją twarzą dawną TVP. Dostało się od niej niedawno Małgorzacie Tomaszewskiej i Idzie Nowakowskiej. Tę ostatnią wyjątkowo dotknęły słowa dziennikarki.
Ida Nowakowska z Telewizją Polską związana była od 2018 r. Na początku sprawdziła się w roli prowadzącej program "Bake Off Junior", a następnie poprowadziła piątą edycję "Bake Off. Ale ciacho!". Potem jurorowała w tanecznym show "Dance Dance Dance", a jej telewizyjna kariera nabrała jeszcze większego rozpędu, gdy została gospodynią programu "Pytanie na śniadanie".
Prezenterce zarzucano, że w jej ekspresowej drodze na szczyt pomogła sympatia Jacka i Joanny Kurskich. W licznych wywiadach Nowakowska wielokrotnie wspominała, że współpraca z ówczesnym prezesem TVP układa jej się wzorowo. Zachwalała również Joannę Kurską, mówiąc, że jest świetną szefową "Pytania na śniadanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Richardson uderzyła w Nowakowską i Tomaszewską. "To nie były prezenterki"
Monika Richardson to była prezenterka TVP. Ze stacją rozstała się w 2019 r. po pamiętnym wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim, który w "Pytaniu na śniadanie" przeprowadziła wraz z Michałem Olszańskim. Dziennikarka bez ogródek wypowiada się o twarzach dawnej TVP. Ostatnio dostało się od niej Małgorzacie Tomaszewskiej i Idzie Nowakowskiej, byłym prowadzącym "Pytania na śniadanie".
- Nie wierzyłam dziewczynom. Nie wierzyłam Małgosi Tomaszewskiej, Idzie Nowakowskiej. Dla mnie to był jakiś show, które one robiły. Nie były to prezenterki telewizji śniadaniowej. Ja się przyglądałam śniadaniówkom w wielu krajach Europy i w USA. W Anglii śniadaniówkę prowadzą naprawdę posunięte w latach kobiety z ogromnym doświadczeniem, z równie doświadczonymi, starszymi mężczyznami - wyznała Richardson w rozmowie z Pomponikiem.
- Osoba trzydziestoparoletnia nawet jeśli ma dzieci, uważana jest za mało wiarygodną w programie śniadaniowym, ponieważ wciąż jeszcze nie ma tego dystansu, który jest potrzebny do spojrzenia na wiele spraw w tym życiu. Nam się w pewnym momencie trochę stępiają emocje - dodała.
"Trzeba bardzo uważać, co się mówi". Ida Nowakowska nie kryła żalu do Richardson
Nowakowska, która pożegnała się niedawno z rolą prowadzącej "The Voice Kids", w wywiadzie dla "Wprost" odniosła się do słów Richardson. Broniła się, że zdobywała warsztat przez lata, stąd krytyka starszej koleżanki jest bezzasadna. Pomponikowi przyznała jednak, że po wypowiedzi dziennikarki zrobiło jej się przykro.
- Uważam, że trzeba bardzo uważać, co się mówi na temat innych osób - skwitowała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: