TVP się ugięła. Ujawniono zarobki dyrektorów
Nowe władze TVP ochoczo dzieliły się informacjami o wynagrodzeniach dawnego szefostwa. Teraz w końcu postanowiono podać stawki obecnych dyrektorów. Widać mocny kontrast między zarobkami np. Michała Adamczyka i Grzegorza Sajóra.
19.03.2024 | aktual.: 19.03.2024 15:44
Pod koniec grudnia ub.r. na wniosek posła PO Dariusza Jońskiego ujawniono zarobki dawnego szefostwa TVP. Michał Adamczyk jako prezenter "Wiadomości", a od 25 kwietnia 2023 r. szef TAI zarobił przez cały rok aż 1,65 mln zł (413 tys. zł w ramach umowy o pracę i 1,24 mln na umowach cywilnoprawnych). Z kolei jego zastępca Marcin Tulicki - 930 tys. zł, a Samuel Pereira - 624 tys. zł. Rekordzistą był jednak Jarosław Olechowski, poprzedni dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, który mimo że stracił posadę w kwietniu, zarobił w zeszłym roku 1,42 mln zł brutto.
Wielu zastanawiało się, ile w takim razie za swoją pracę inkasują obecni dyrektorzy Telewizji Polskiej. Choć początkowo władze odmawiały dostępu do publicznej informacji, na wniosek redakcji "Press" przedstawiono kwoty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobki nowych dyrektorów TVP
Okazuje się, że dyrektor biura reklamy Marcin Gudowicz zarabia 45 tys. zł brutto miesięcznie, a dyrektor biura programowego Sławomir Zieliński, który w latach 1998-2004 był dyrektorem TVP1, otrzymuje 30 tys. zł brutto. Z kolei nowy dyrektor stacji TVP Sport Jakub Kwiatkowski zarabia 35 tys. zł brutto.
Swoje stanowiska w ramach zmian organizacyjnych straciły szefowe stacji TVP ABC i TVP Kobieta. Dotychczasowa dyrektorka TVP ABC Justyna Karnowska (żona Jacka Karnowskiego z "Sieci") zarabiała 25 tys. zł brutto, a wieloletnia pracownica TVP, dawniej szefowa biura marketingu, a od 2019 r. dyrektorka TVP Kobieta Iwona Bocian-Zaciewska - 24,5 tys. brutto.
Najwyższe wynagrodzenia wpływają na konta kluczowych postaci w zarządzie TVP. Likwidator TVP Daniel Gorgosz w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" podał, że jego pensja wynosi 48,4 tys. zł brutto. Z kolegi dyrektor generalny Tomasz Sygut ma otrzymywać 50 tys. zł brutto, a szef TAI Grzegorz Sajór - 35 tys. zł brutto.
Porównując zarobki tego ostatniego z kwotami, które Michał Adamczyk otrzymywał na tym samym stanowisku, różnica nie jest aż tak znacząca. Jako dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Adamczyk przez nieco ponad osiem miesięcy zarobił prawie 373 tys. zł brutto (ok. 46 tys. zł brutto miesięcznie), a Sajór rocznie może zarobić 420 tys. zł brutto.
Sęk w tym, że dawna twarz "Wiadomości" świadczyła też swoje usługi w ramach działalności gospodarczej, dzięki czemu jego miesięczne dochody oscylowały wokół sumy ok. 137 tys. zł brutto, czyli niemal cztery razy więcej niż obecnego szefa TAI.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: