TVP przeprosiła Jachirę za Pietrzaka. "20 sekund prawdy"
Klaudia Jachira domagała się przeprosin za obraźliwe słowa, które w programie "Jedziemy" kierował pod jej adresem Jan Pietrzak. Sprawa ma w końcu swój finał, co posłanka z satysfakcją skomentowała w sieci.
- Ta pani Szakira, Dżakira czy jak jej tam, nie ma nic wspólnego z żadnym kabaretem. To jest jakaś, przepraszam za wyrażenie, nie wiem, czy o takiej porze mogę używać adekwatnych słów, to jest jakaś zdzira wynajęta, ta Szakira – mówił prześmiewczo Jan Pietrzak w programie Michała Rachonia "Jedziemy".
Satyryk w ten sposób komentował dwa lata temu jedną z wypowiedzi posłanki KO podczas spotkania wyborczego. Jachira miała tam, nie przebierając w słowach, wyśmiewać ofertę TVP, mówiąc m.in. o "telenoweli smoleńskiej" i "bloku ekshumacyjnym".
Jan Pietrzak jeszcze w programie próbował się zreflektować. Przepraszał, tłumacząc, że poniosły go emocje, bo wystąpienie Jachiry określono "kabaretem", a jego zabolało wiązanie wypowiedzi i samej posłanki z jego branżą.
Klaudia Jachira za słowa Pietrzaka domagała się oficjalnych przeprosin od TVP. Teraz stacja na antenie TVP Info wyemitowała przeprosiny, które posłanka nazwała na Twitterze "20 sekundami prawdy na antenie".
Do sprawy odniósł się także szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski, zamieszczając krótkie oświadczenie na Twitterze. "Wypowiedź Pana Jana Pietrzaka dot. Klaudii Jachiry w »#Jedziemy« była niestosowna. Dobrze, że po interwencji prowadzącego Pan Pietrzak przeprosił za te słowa jeszcze w trakcie programu. Krytykując wulgarne i prowokacyjne wypowiedzi p. Jachiry, należy zachować standardy debaty publicznej" – napisał.