Tomasz Wygoda z "Tańca z gwiazdami" skomentował figurę Dagmary Kaźmierskiej. Obrazi się?

Tuż przed ósmym odcinkiem "Tańca z gwiazdami" Dagmara Kaźmierska wycofała się z wyścigu o Kryształową Kulę ze względu na złamane żebro. Zastąpił ją Krzysztof Szczepaniak z Sarą Janicką, którzy odpadli tydzień wcześniej. Na przygotowanie dwóch układów mieli tylko niecałe dwa dni i ten niedostatek czasu dał się w ćwierćfinale odczuć. Decyzją widzów ponownie odpadli z programu.

Dagmara Kaźmierska pojawiła się w "TzG" online z rodzinnego Kłodzka. Pozwoliła sobie na małą złośliwość pod adresem Iwony Pavlović, nazywając ją "naszą kochaną Alexis" (podstępna i bezwzględna bohaterka z serialu "Dynastia" - red.), ale najwięcej kontrowersji wywołały słowa Krzysztofa Ibisza. Odnosząc się do nieobecności w konkursie "królowej życia", powiedział, że "teraz ćwierćfinał może być na najwyższym tanecznym poziomie". Niektórzy internauci uznali ten komentarz za brak klasy prowadzącego.

Decyzję Dagmary Kaźmierskiej, żeby opuścić show, poparł Tomasz Wygoda, który sam kilka razy ogromnie ryzykował, tańcząc cały obolały.

- Wiele razy byłem na scenie, ściągałem usztywnienie [...], a potem długo ciągnęły mi się kontuzje i po latach wiem, że pewnych rzeczy dla spektaklu się nie robi kosztem zdrowia - stwierdził juror "TzG" w rozmowie z Plotkiem.

Tomasz Wygoda zwrócił także uwagę, że występ z nie w pełni sprawną partnerką byłby też bardzo problematyczny dla Marcina Hakiela.

- Przecież taniec, oprócz emocji, przepływu energii, to jest technika [...]. Jeśli tańczymy w parze, to chodzi o proporcje. Chodzi o fizykę, o ciężar. Jeśli ktoś jest niższy, to nie może mieć bardzo wysokiego partnera. Jeśli ktoś jest, że tak powiem, bardziej obfity, a Dagmara jest królową obfitości, to widać, jak cudownie wygląda... Nie jest szczuplutka jak Julia (Kuczyńska - red.), więc wiadomo, że pewne elementy tańca w ogóle nie są możliwe do wykonania - powiedział juror.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: