Węgiel namiętna jak nigdy. Jurorom "Tańca z gwiazdami" brakowało słów
W zeszłym tygodniu z "Tańcem z gwiazdami" pożegnali się Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka, ale para nagle wróciła, gdy Dagmara Kaźmierska ze względów zdrowotnych zdecydowała się zrezygnować z dalszej rywalizacji. Co wydarzyło się w ćwierćfinale? Pary dały z siebie wszystko, choć nie obyło się bez drobnych potknięć.
21.04.2024 | aktual.: 22.04.2024 07:44
News aktualizowany
Finał "Tańca z gwiazdami" odbędzie się 5 maja. Przed widzami jeszcze dwa pełne emocji odcinki, a za nimi ćwierćfinał, w którym i gwiazdy, i ich trenerzy pokazali prawdziwą klasę, tańcząc z partnerami oraz z najbliższymi sobie osobami. "Brakuje pani Dagmarki" - komentowali widzowie w sieci, jeszcze zanim wystartował ćwierćfinał.
- Z powodów zdrowotnych z programu zrezygnowała Dagmara Kaźmierska - przypomniał Krzysztof Ibisz na początku odcinka. I dodał, że para, która wróciła do show - Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka - miała tylko dwa dni na treningi. Czy w tym wyjątkowo krótkim czasie udało im się przygotować dwa układy taneczne tak, aby nie odpaść?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Taniec z gwiazdami" - rumba Roksany Węgiel
- Przed nami rumba, taniec miłości. Tu nie ma miejsca na żaden wstyd - mówili Węgiel i jej taneczny partner podczas treningów. Na parkiecie Roksana jak zwykle popisała się umiejętnościami i ogromnym talentem, dzięki któremu wyrasta na czarnego konia show.
- Wow. Pierwszy taniec i taki zmysłowy. Roxie była osadzona w parkiecie. Miałaś tę stabilność. Coś rewelacyjnego. Dla mnie jesteś tanecznym kameleonem - chwalił Rafał Maserak.
- Osadzenie, przeprosty, wyprosty. No po prostu brak słów - mówiła Ewa Kasprzyk, a Tomasz Jan Wygoda też miał dla pary tylko komplementy. - U ciebie niczego nie muszę szukać, wszystko znajduję. Tu bym nic nie dodała, nic nie odjęła, nic nie zmieniła, to jest dzieło ukończone - zachwycała się Iwona Pavlović.
- Dziś bardziej namiętne emocje. Cieszę się, że pod tym kątem mogę się tutaj rozwijać - mówiła Roksana. Węgiel i Kassin zakończyli swój występ z 40 punktami na koncie.
"Taniec z gwiazdami" - Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka w rumbie
- Zawsze mi się wydawało, że tydzień to jest mało... - usłyszeli widzowie od aktora, który miał zaledwie dwa dni na przygotowanie aż dwóch układów.
Czarna Mamba była jednak zachwycona występem powracającej pary: - Brawa dla Sary. Tak umiała stworzyć choreografię, żeby ukazać to, co piękne i ukryć błędy. Piękno tańca może przykryć błędy techniczne i tak to zrobiłeś, brawo.
Dodała, że gdyby nie wiedziała, nie odgadłaby, że uczestnicy mieli tak mało czasu na przygotowania.
Krzysztof i Sara zakończyli tak dobrze, że jurorzy przyznali im 35 punktów.
"Taniec z gwiazdami" - Maciej Musiał i Daria Syta w fokstrocie
Musiał i Syta zaprezentowali się w amerykańskim tańcu. Nic więc dziwnego, że podczas krótkiego filmu z treningów aktor przypomniał o swojej młodzieńczej podróży do USA, która zakończyła się zawodowym sukcesem. Gwiazdor wyznał, że napisał tam odcinek serialu, który później wyprodukował.
Daria i Maciej jak zwykle pokazali się na parkiecie od najlepszej strony. Według Ibisza ta para zasługuje na więcej punktów od jurorów, niż dostaje w każdym kolejnym odcinku. Tym razem jury oceniło występ na 35 punktów.
- Chodził, chodził i wychodził. Ogólnie dla mnie jesteś naszym liskiem - mówił Maserak. Kasprzyk chwaliła nie tylko taniec pary, ale i stylizację tancerki, która wyglądała wspaniale w czarnej, powycinanej sukience.
- Było troszkę za dużo napięcia - stwierdził Wygoda, a Pavlović rzuciła: - Jesteś niszowym tancerzem. Robisz mnóstwo błędów, ale ty w tańcu nie krzyczysz, a szepczesz.
Musiał podkreślił, ku zaskoczeniu Pauliny Sykut, która właśnie z nim rozmawiała, że umiejętności taneczne zdobyte w programie pewnie kiedyś przydadzą mu się podczas pierwszego tańca.
"Taniec z gwiazdami" - Anita Sokołowska i Jacek Jeschke w tańcu współczesnym
Sokołowska była wniebowzięta, gdy okazało się, że ze swoim trenerem wykona taniec współczesny. Powód? Wreszcie mogła pokazać więcej siebie i przełamać schematy. I faktycznie, parze udało się wykonać wspaniały układ do utworu z musicalu o dzwonniku z Notre Dame.
- Pięknie wykorzystałaś impulsy i ciężar ciała. Poziom jest niesamowicie wysoki. To było przecudowne - mówiła Pavlović, która niemal się popłakała.
Kasprzyk żałowała, że nigdy nie zatańczy tak jak jej koleżanka po fachu.
Taniec oceniono na okrągłe 40 punktów.
"Taniec z gwiazdami" - Julia Kuczyńska i Michael Danilczuk w fokstrocie
Maffashion i jej taneczny partner połączyli fokstrota z elementami tańca współczesnego.
- Fokstrot rewelacja - ocenił Maserak. - Na was się patrzy i chce się was zjeść - dodała Kasprzyk, a Pavlović podsumowała jednym zdaniem: - Dziś anieli oszaleli.
Para zasłużyła na całe 40 punktów.
"Taniec z gwiazdami" - występny z najbliższymi
Roksana Węgiel zaprezentowała się w tangu z partnerem z show i narzeczonym, za którego niebawem wyjdzie za mąż. Kevin Mglej miał okazję po raz pierwszy pokazać się przed bardzo szeroką publicznością jako ukochany Węgiel. Powtarzał, że nie chciał zawieść przyszłej żony, która tańczy doskonale. Jurorzy uspokoili go - taniec całej trójki wypadł świetnie, a salto przez krzesło zaskoczyło wszystkich. Dostali 40 punktów.
Krzysztof pokazał się w tańcu angielskim z partnerkami - życiową i tą z programu. Panie są wyjątkowo podobne, co nie umknęło jurorom, którzy wychwalali całą trójkę, szczególnie że przygotowywali się do show zaledwie przez dwa, a nie jak reszta przez siedem dni. Jurorzy przyznali 40 punktów.
Maciej do wspólnego tańca zaprosił mamę. Czemu? Jak sam stwierdził, "bo wyszedł z jej brzuszka". Występ okazał się sukcesem. - Tak się mamą zaopiekowałeś... - dziwili się jurorzy. - Jestem pełna podziwu dla pani, że ma takiego syna i dla syna, że ma taką mamę - mówiła Kasprzyk. Trójka dostała 40 punktów.
Anita Sokołowska o wsparcie w "Tańcu z gwiazdami" poprosiła brata. "Braciszek" aktorki, jak sama o nim mówi, jest wojskowym. - W pewnym momencie życia przyjął rolę mojego taty - wspomniała gwiazda. Trio zakończyło popisy z 38 punktami.
Julia Kuczyńska zatańczyła nie z członkiem rodziny, a Kasią - przyjaciółką, która wspiera ją od dekady. Panie sprawdziły się w salsie. - To był istny gejzer seksapilu - ocenił maserak, który rzucił się do tańca z koleżanką uczestniczki show. Ocena jury? 40 punktów.
Z programem "Taniec z gwiazdami" pożegnali się Krzysztof i Sara, para, która, jak się okazuje tylko na chwilę, wróciła do show. Reszta uczestników powalczy w półfinale.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: