"Nie lękajcie się". Gorąca dyskusja pod wpisem Tomasza Wolnego na Instagramie
Tomasz Wolny chciał upamiętnić Dzień Papieski, a wywołał na swoim instagramowym profilu burzę. Wystarczyło, że prezenter TVP zamieścił zdjęcie Jana Pawła II, by internauci licznie zaczęli pisać o... polityce i wyborczych wynikach.
Nie da się ukryć, że w poniedziałek 16 października głównym tematem dnia były wyniki wyborów parlamentarnych. Jednak dla katolików, zwłaszcza w Polsce, był to ważny dzień także z uwagi na Dzień Papieski ustanowiony na pamiątkę wyboru Karola Wojtyły na papieża. O kolejnej już rocznicy tego wydarzenia wspomniano m.in. w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP, odnotował ją także, choć tylko swoich mediach społecznościowych, Tomasz Wolny.
Prezenter znany m.in. z anteny "Pytania na śniadanie" nie ukrywa ani swojej wiary, ani zaangażowania w życie Kościoła. Zwłaszcza na instagramowym profilu Wolnego znajdziemy liczne tego dowody m.in. zdjęcia z pielgrzymek czy spotkań religijnych, w których bierze udział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W powyborczy poniedziałek dziennikarz TVP zamieścił zdjęcie Jana Pawła II opatrzone datą wyboru na tzw. tron piotrowy oraz słynnymi słowami papieża "nie lękajcie się". Co ciekawe, dla wielu internautów był to doskonały pretekst do tego, by wyrazić smutek lub radość z powodu rezultatów niedzielnych wyborów, w wyniku których PiS - mimo wygranej - stracił sejmową większość, a tym samym możliwość dalszego rządzenia.
Pojawiły się więc wyraźne głosy rozżalonych i zatrwożonych wizją rządów opozycji internautów, którzy pisali o potrzebie modlitwy.
interpretowali wyborczy wyniki"W nim została tylko Nadzieja. Ojcze Święty, chroń Polskę",
"A ja się lękam, co to teraz będzie, jak PO będzie rządzić. Czuję strach" - pisali najpewniej zawiedzeni nadchodzącymi zmianami wyborcy PiS. Ale nie tylko oni uaktywnili się na profilu Tomasza Wolnego, bo pośród licznych komentarzy nie zabrakło także głosów tych, którzy zupełnie inaczej interpretowali wyborczy wynik i także upatrywali w nim "boskiej ręki".
"Boże dziękujemy ci, że sprawiłeś, że bolszewicy z PiS-u zostali pokonani. Ojcze święty módl się za odrodzoną demokrację!!! W Dzień papieski PiS został odsunięty od władzy. Papież czuwa!!!! Dziękujemy ci Ojcze",
"Chyba czuwał, żeby ta hipokryzja i obłuda się w końcu skończyła!!!" - pisali zwolennicy opozycji.
W całej tej gorącej dyskusji padły też głosy fanów po prostu wdzięcznych dziennikarzowi TVP za to, że po raz kolejny dał publiczny wyraz swojemu przywiązaniu do wiary. Komentarze na instagramowym profilu Tomasza Wolnego i burza pod wpisem upamiętniającym Jana Pawła II to jednak najlepszy przykład tego, że powyborcze emocje nie stygną.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
