"Taniec z Gwiazdami": Iwona Pavlović oczarowana Piotrem Stramowskim. "Bardzo przystojny i umięśniony"
Jeśli zastanawiacie się, czy istnieją jeszcze w Polsce celebryci, którzy nie mają za sobą epizodu w "Tańcu z Gwiazdami", śpieszymy z odpowiedzią. Iwona Pavlović ma na oku pewnych kandydatów, których chętnie zobaczyłaby na telewizyjnym parkiecie.
22.04.2020 | aktual.: 22.04.2020 14:15
"Taniec z Gwiazdami" świętował ostatnio swoje 15-lecie w Polsce. Aż trudno uwierzyć, że program doczekał się 24 edycji, w trakcie których na parkiecie przewinęło się kilkuset uczestników. Jedno pozostało jednak niezmienne. Od samego początku miejsce za jurorskim stołem zajmuje Iwona Pavlović.
Mogłoby się wydawać, że Czarna Mamba, jak nazywają ją widzowie, oceniła umiejętności taneczne wszystkich gwiazd i celebrytów w kraju. Okazuje się jednak, że jest jeszcze ktoś, kto nie pojawił się w programie, a o kim marzy jurorka. Mowa o Piotrze Stramowskim.
Pavlović nie ukrywa, że z chęcią przyjrzałaby się postępom gwiazdora na parkiecie. Oczywiście zaprasza do udziału w show również jego żonę, ale jej wzrok wędrowałby za przystojnym aktorem.
- Z chęcią zobaczyłabym na parkiecie Kasię i Piotra! Ona piękna, kobieca, ma w sobie tajemnicę... On postawny, bardzo przystojny, umięśniony, jest marzeniem wielu kobiet. Oj, czuję, że Piotr pokazałby widzom, że pięknie można zaprezentować męskość w tańcu. A jakby razem wzięli udział w jednej edycji, tak jak Basia i Rafał Szatanowie, to dopiero by było interesująco! - rozmarzyła się na łamach "Faktu".
PRZECZYTAJ TEŻ: Iwona Pavlović zabrała głos w sprawie zawieszenia "Tańca z gwiazdami". Ma już nowe plany
Co ciekawe, jakiś czas temu Pavlović przyznała, że jest jeszcze dwóch mężczyzn, którzy skradli jej serce, a których umiejętności chętnie oceniłaby w "Tańcu z Gwiazdami".
- Moim największym marzeniem jest Czarek Pazura! Gdyby zatańczył, to byłoby cudownie! Chciałabym też zobaczyć na parkiecie Krzysia Hołowczyca. Zwłaszcza że mieszka w tym samym mieście co ja, czyli Olsztynie - dodała w wywiadzie dla serwisu pomponik.pl.
Zobacz także