Taniec z Gwiazdami. Gimper walczy z hejtem, więc Pavlović podniosła mu noty
Tomasz "Gimper" Działowy nie radzi sobie w "Tańcu z Gwiazdami" dużo lepiej od Justyny Żyły. W 4. odcinku show Gimper został przez jurorów oceniony dość słabo, ale nieoczekiwanie udało mu się zasłużyć na nieco wyższe noty u Iwony Pavlović.
"Taniec z Gwiazdami" przyciąga widzów przede wszystkim kontrowersyjną postacią Justyny Żyły. Inni uczestnicy nikną w jej cieniu, chociaż większość, jeśli nie wszyscy, tańczą lepiej od byłej żony skoczka. Ostatnio Justyna Żyła zaskoczyła wszystkich, tańcząc tak, że "dało się to oglądać" - jak powiedziała Pavlović. Jurorka nawet wstała z miejsca, by pogratulować Żyle postępów. Na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" niezbyt dobrze radzi sobie też Tomasz "Gimper" Działowy. W 4. epizodzie zatańczył fokstrota. Treningi zajmują mu wiele czasu (nawet 8 godzin!), a Gimper wkłada w nie mnóstwo wysiłku, jednak efekty nie są zachwycające.
A jednak uczestnikowi udało się zrobić coś, co roztopiło lodowate podejście czarnej mamby do domorosłych tancerzy. Ivona Pavlović doceniła fakt, że Gimper, influencer internetowy, w sieci przeciwdziała hejtowi. To niezwykle ważne w obecnych czasach i jurorka dobrze o tym wie.
Gdy Działowy zatańczył, powiedziała: - Walczysz z hejtem w internecie, mimo że to są twoi odbiorcy. Nie używasz brzydkich słów. Za to 5 punktów, mimo że powinnam dać 4.
Dzięki ocenom sędziów i wsparciu widzów Gimper pozostał w programie i dalej walczy o Kryształową Kulę. W 4. odcinku "Tańca z Gwiazdami" odpadł Sebastian Stankiewicz, który tańca uczył się pod czujnym okiem Janji Lesar. Największa gwiazda show, Justyna Żyła, także nadal bierze udział w rozgrywkach.
Oglądaliście 4. odcinek "Tańca z Gwiazdami"? Komu kibicujecie?
