Imprezy muzyczne organizowane przez największe stacje telewizyjne w Polsce nie kojarzą się z najlepszymi słuchowiskami - przesadny blichtr, wyświechtane hity i wciąż te same osoby. Top of the Top Sopot Festival zapowiada się jednak ciekawie. Wtorkowy, pierwszy koncert to bardziej kosmetyczna zmiana niż rewolucja w festiwalowym świecie, ale i tak widać różnicę.