Oliver Janiak zakpił z rządzących. "Jak brakująca tona węgla"
Podczas pierwszego dnia Top Of The Top Sopot Festival gorącą atmosferę zapewniała nie tylko pogoda, ale również i gwiazdy sceny. Prowadzący tonowali imprezę, choć Oliver Janiak pozwolił sobie na małe nawiązanie do bieżącej sytuacji w kraju.
Sopot znów gości u siebie gwiazdy muzyki i telewizji. Blisko trzy miesiące po Polsat SuperHit Festiwal, w Operze Leśnej TVN świętuje swoje 25-lecie. Podczas pierwszego dnia Top Of The Top Sopot Festival na scenie wystąpili m.in. Wilki, Lady Pank, Kayah, Mrozu, Julia Pietrucha czy Kwiat Jabłoni. To właśnie ten ostatni zespół zapowiadał Oliver Janiak, któremu partnerowała Paulina Krupińska.
Prezenter zaprosił na występ młodego zespołu, składającego się z dorosłych dzieci lidera Elektrycznych Gitar, Kuby Sienkiewicza, w nietypowy sposób. Zestawił Kwiat Jabłoni z... toną węgla.
- W tej naszej dzisiejszej muzycznej opowieści o państwa — widzów oraz naszej empatii i zaangażowaniu, nie mogło zabraknąć zespołu, który jest jak brakująca tona węgla niezbędna do ogrzania naszych domów w zimny czas - powiedział Janiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że od rozpoczęcia ataku Rosji na Ukrainę ceny węgla energetycznego i koksowego poszybowały w górę. Średnia cena węgla opałowego u Polskiej Grupy Górniczej to ok. 1,2 tys. zł za tonę. Rząd zaproponował obywatelom dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł. Elektrownie w obawie przed brakiem surowca zaczęły go oszczędzać, a więc produkować mniej prądu, co również odbije się na jego cenie. Mimo to rząd PiS zapewnia, że węgla nie zabraknie, a Jacek Sasin uważa nawet, że mamy jego spore zapasy.