Wygląda na to, że to już koniec duetu Richardson-Zamachowski, choć dodajmy, że tylko na ekranie. Jak podaje "Super Express", jesienią widzowie będą mieć coraz mniej okazji do spotkań z aktorem-prezenterem. Zamachowski ma zamiar poświęcić się pracy w wyuczonym zawodzie, a stacja już rozpoczęła poszukiwania jego następcy.