Monika Richardson "zagrała" nogą. Błękitna sukienka to był strzał w dziesiątkę

50-letnia dziennikarka pokazała się na jednej z imprez ubrana w letnią, lekką, błękitną sukienkę. Spokojny kolor i prosty krój nie wróżyły sensacji, ale wystarczyło, że Monika Richardson wystawiła nogę...

Monika Richardson pojawiła się na XIII Wielkiej Gali Dobrego Stylu. Towarzyszył jej Konrad Wojterkowski. Para prezentowała się bez zarzutu - on w ciemnych spodniach i jasnej marynarce w kratkę, ona w błękitnej sukience. Dziennikarka postawiła na klasyczną elegancję. Długa kreacja na cienkich ramiączkach idealnie pasowała i do okazji, i do pogody. Ale stylizacja, choć ładna, na pierwszy rzut oka była niezbyt interesująca.

Wystarczyło jednak, że 50-letnia gwiazda telewizji wystawiła nogę i już zrobiło się ciekawie. Sukienka Richardson, prosta i skromna, miała bowiem rozcięcie sięgające wysoko, bo aż do połowy uda. Gdy Richardson szła, dół kreacji rozsuwał się, eksponując zgrabne nogi.

Richardson wyszykowała się na galę nie bez powodu. Na scenie odebrała wyróżnienie. "(...) otrzymałam nagrodę Złotej Iguany za 'bogaty dorobek dziennikarski w mediach ogólnopolskich'. Czuję się szczęśliwa i spełniona. I dziękuję" - napisała na swoim instagramowym profilu.