Monika Zamachowska zdradza szczegóły tajnego ślubu i... domniemanej ciąży

None

Monika Zamachowska zdradza szczegóły tajnego ślubu i... domniemanej ciąży
Źródło zdjęć: © kadr z programu "Pytanie na śniadanie"

/ 5Monika Zamachowska

Obraz
© kadr z programu "Pytanie na śniadanie"

Monika Richardson, a właściwie Zamachowska, nie jest jedyną gwiazdą, która najpierw wylewnie zwierza się mediom na temat zakończonego ślubem romansu, a później ze zdziwieniem przyjmuje obecność paparazzi na tej ceremonii.

Po obszernym wywiadzie dziennikarki na łamach magazynu "Viva", świeżo upieczona Zamachowska zdradziła kulisy niedawnej uroczystości na antenie zaprzyjaźnionego programu "Pytanie na śniadanie", którego jest prowadzącą.
W rozmowie z redakcyjną koleżanką dziennikarka wyznała m.in., że w dniu ślubu czuła się osaczona przez fotoreporterów i odniosła się do plotek dotyczących ciąży. Czy Zamachowcy planują powiększenie rodziny?

KŻ/AOS

/ 5Zmiana nazwiska to był jej pomysł

Obraz
© AKPA

Monika Zamachowska najwyraźniej uwielbia dzielić się swoim szczęściem z innymi. W rozmowie z Pauliną Drażbą bez oporów opowiadała m.in. o tym, że jest dumna z nowego nazwiska i wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się zrezygnować z dotychczasowego.

- Bardzo wiele osób odradzało mi zmianę nazwiska, ale dla mnie i dla Zbyszka też, to był taki wyraz uporządkowania spraw i konsekwencji. Tak nam się wydawało, że jak już powiedzieliśmy "a" i bierzemy ślub, to rzeczą naturalną i miłą będzie, jeśli jego żona będzie nosiła jego nazwisko - tłumaczyła życiowa partnerka aktora.

Jak się okazało, sama dziennikarka zaproponowała, że chętnie zrezygnuje z bycia panią Richardson. Choć jak podkreślała, opinia Zbyszka była w tej sprawie kluczowa.

/ 5Rozpiera ją duma z nowego nazwiska

Obraz
© kadr z programu "Pytanie na śniadanie"

- Najfajniejsza była jego reakcja, był zaskoczony w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zupełnie się tego nie spodziewał. Nie sądził, że będę chciała zaryzykować marką jaką było nazwisko Richardson. Gdyby tak nie zareagował, gdyby miał wątpliwości, to bym się na to nie zdecydowała. Jestem dumna z nazwiska Zamachowska - wyznała.

Świeżo upieczona małżonka uchyliła też rąbka tajemnicy na temat uroczystości zaślubin, która miała miejsce 3 maja b.r. w Pałacu Tłokinia w okolicy Kalisza. Jak jednak stwierdziła, jest zdziwiona zainteresowaniem, jakie wywołało to wydarzenie.

- Mam jednak wrażenie, że zbyt dużo uwagi temu ślubowi jest poświęcane. To nie było najważniejsze wydarzenie w naszym życiu. To było bardzo ważne i to był bardzo piękny moment, ale to była konsekwencja naszych wcześniejszych wyborów- stwierdziła.

Jednak nie tylko z konsekwencji para zdecydowała się na legalizację związku. Przyświecały temu też inne powody.

/ 5Ślub sposobem na okiełznanie chaosu

Obraz
© AKPA

- Wokół naszego ślubu wyrosło już wiele legend. Tabloidy przynoszą coraz to nowe rewelacje, których my sami się dowiadujemy. Choćbym zdecydowała się na największą w życiu szczerość, nie jestem w stanie wytłumaczyć mediom, dlaczego taką, a nie inną decyzję życiową podjęłam. Fakty są takie, że w naszej patchworkowej rodzinie, w której jest sześcioro dzieci, potrzeba było uporządkowania chaosu - wyznała.

Kompletnym zaskoczeniem dla dziennikarki okazała się też obecność paparazzich na miejscu zaślubin. Zamachowska nie spodziewała się, że informacja o uroczystości wycieknie do mediów.

- Mi się wydawało, że nikomu nic nie mówiłam i nikt z naszych gości weselnych niczego nie powiedział - zarzekała się gwiazda. Na szczęście, jak wyznała, reporterom nie udało się zrobić upragnionych zdjęć.

/ 5Kazała gościom "nie wyściubiać nosa"

Obraz
© kadr z programu "Pytanie na śniadanie"

- Mam prywatną satysfakcję z tego, że nie udało się zepsuć samej ceremonii, a to zawdzięczam właścicielom pałacu. To oni zaproponowali, że jakaś dyskretna forma ochrony nam się przyda. Trochę miałam wrażenie bycia osaczoną i to nie było przyjemne też dla naszych gości, spośród których nie wszyscy byli osobami medialnymi. Ale udało się zasłonić kotarami oranżerię, w której odbyła się ceremonia i bardzo prosiłam, żeby nie wyściubiać nosa poza pałac. A kto pali papierosy i musiał wyjść, ten został uwieczniony na zdjęciu! - żartowała dziennikarka.

Pani Zamachowska zdementowała też plotki dotyczące ciąży. Choć dzieci to naturalna kolej rzeczy, małżonkowie nie planują powiększenia i tak sporej już rodziny.

- Nie, nie będziemy mieli więcej dzieci. Mamy sześcioro pięknych, mądrych dzieciaków. [...] Myślę, że nie miałabym siły na wychowanie kolejnego potomka, chociaż byłaby to naturalna konsekwencja tego ślubu. Ale nie, dzieci nie będzie.

Jesteście rozczarowani tą decyzją?

KŻ/AOS

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta