Monika Zamachowska podpadła widzom. Nie zostawili na niej suchej nitki

Prezenterka nie potrafiła zachować powagi podczas rozmowy o zmarłym niedawno Witoldu Pyrkoszu. Jej zachowanie nie umknęło uwadze widzów, którzy mocno je skrytykowali.

Monika Zamachowska i Michał Olszański
Źródło zdjęć: © kadr z programu
oprac.  Anna Ryta

W ostatnim wydaniu "Pytania na śniadanie" na kanapach zasiedli Teresa Lipowska oraz Rafał Mroczek, którzy wspominali zmarłego Witolda Pyrkosza.

- Tyle ról nieodżałowanych, tyle wspaniałych kreacji aktorskich. Na naszej kanapie Teresa Lipowska i Rafał Mroczek. Dwa miesiące temu pożegnałaś się Teresko z Witoldem na planie "M jak miłość" i mieliście się znów spotkać - rozpoczęła rozmowę radosna Monika Zamachowska.

Po tych słowach nieoczekiwanie zapadła niezręczna cisza. Prowadząca, chcąc ratować krępującą sytuację, błyskotliwie dodała: "Nie tak miało być!". Po chwili głos zabrała Lipowska. Po wymownym spojrzeniu w stronę Zamachowskiej, spuściła głowę i opowiedziała ze smutkiem, jak wyglądały ostatnie dni na planie serialu.

- Na pewno nie tak. To dla nas wszystkich szok. Jak odchodził, jak szedł na urlop, to był jeszcze w takim stanie jak kilka miesięcy wcześniej. Po dwóch miesiącach dostaję scenariusz, który jest przerobiony, a on przekreślony. Dowiaduję się, że jest chory. Myślałam, że jest przeziębiony, może ma grypę. Zadzwoniłam do jego żony Krysi i dowiedziałam się, że jego stan jest bardzo ciężki. Na drugi dzień media... Ktoś dzwoni do mnie, pytając, czy to prawda, że pan Pyrkosz umarł. Nie, niemożliwe, przecież wczoraj rozmawiałam z jego żoną. No niestety, stało się... To wciąż nie dochodzi do mnie. Zaraz jadę na plan, widzę stół, na końcu krzesło i ja widzę tam Witka - powiedziała ze łzami w oczach.

Obraz
© kadr z programu

- Pan Witold traktował młodych aktorów jak partnerów na równi. Nigdy nie dawał nikomu uwag, nawet jak byliśmy naturszczykami te 17 lat temu, jak przyszliśmy pierwszy raz na plan. (...) Na hali zdjęciowej jest taka kawiarnia... Nigdy nie miałem okazji tak szczerze podziękować panu Witoldowi za te lata pracy i coś mnie podczas przerwy tknęło, że to właśnie jest ten moment, żeby mu wtedy to wszystko powiedzieć. I tak też zrobiłem - dodał wzruszony Mroczek, który wcielał się w rolę jednego z wnuków serialowego Lucjana.

To, co jednak zwróciło największą uwagę widzów, były nie wspomnienia o wybitnym aktorze, ale zachowanie prowadzącej. Zamachowska co rusz przerywała gościom ich wypowiedzi, wtrącała swoje uwagi, a na jej twarzy malował się szeroki uśmiech. Choć Lipowska i Mroczek z trudem powstrzymywali łzy, trudno doszukiwać się podobnych emocji, bądź chociaż odrobiny empatii ze strony prezenterki. Nic więc dziwnego, że taka postawa oburzyła internautów. Pod opublikowaną przez TVP na YouTube rozmową z "Pytania na śniadanie" nie brakuje ostrych komentarzy, uderzających w gwiazdę TVP.

Obraz
© kadr z programu

- Pani Zamachowska mogłaby chociaż nazwiska nie ośmieszać. Czy tylko dla mnie ta dziennikarka zachowuje się nieprofesjonalnie i żenująco? - pyta jeden z widzów.

- Jaka Moniczka uśmiechnięta, zadowolona, zero empatii, zero wyczucia sytuacji, co za kobieta. Ja rozumiem, że można zmarłego aktora wspominać z uśmiechem na twarzy, ale nie dzień po śmierci, co za brak profesjonalizmu - dodał ktoś inny.

- Nikt nie widzi nieprofesjonalizmu ze strony Moniki Zamachowskiej? Ważny, smutny temat, bo dotyczący nagłej śmierci, a ona jest wręcz bezczelnie zadowolona. Śmieje się, daje głupie niestosowne uwagi.Trochę pokory i szacunku dla zmarłego i gości, którzy tyle lat grali w jednym serialu z panem Witoldem. Takie rozmowy przeprowadza się w inny sposób, nie tak jak się prowadzi je normalnie i pyta o "nowoczesną kuchnie włoską", czy "trendy na wiosnę 2017". Wstyd - czytamy w komentarzach.

- Totalny brak profesjonalizmu ze strony prowadzącej. Uśmiech jakby rozmawiała o ubraniach, albo Bóg wie czym, pani Teresa i Mroczek mają łzy w oczach, a ta się śmieje - napisał oburzony internauta.

Co o tym sądzicie?

Obraz
© kadr z programu

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta