Europa da się lubić

Program "Europa dla się lubić", który pojawił się na antenie TVP2 niedługo przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, miał zapoznać Polaków z europejską wspólnotą. Jednak nie tylko to udało się twórcom popularnego show.

Telewizyjny program "Europa da się lubić" przyniósł Conradowi Moreno sławę i popularność, ale jeszcze do niedawna mało kto wiedział o wypadku, który wydarzył się z udziałem Hiszpana na planie.

Elisabeth Duda to, obok Kevina Aistona i Steffena Möllera, jedna z najpopularniejszych postaci lubianego przez widzów programu, "Europa da się lubić". Charyzmatyczna Francuzka opowiadała, jak w ostatnich latach zmieniło się jej życie i co robi dziś.

Elisabeth Dudę poznaliśmy w 2003 r. w programie "Europa da się lubić". Aktorka z polsko-francuskiej rodziny z miejsca została okrzyknięta najsympatyczniejszą uczestniczką. Gdy program zniknął z anteny TVP2, o Dudzie wciąż było głośno. Czym się dziś zajmuje i jak wygląda?

None

None

None

Kilka miesięcy temu Monika Richardson zaskoczyła wszystkich, ogłaszając, że odchodzi ze stacji TTV. Deklarowała wówczas, że ma nowe zawodowe plany, których jak na razie nie zamierza zdradzać. Od kilku dni to jednak tabloidy wyręczają dziennikarkę uchylając rąbka tajemnicy na temat jej dalszej kariery.

Monika Richardson to doskonały przykład na to, jak łatwo można spaść z medialnego szczytu, a z ulubienicy tłumów zostać najbardziej znienawidzoną gwiazdą w Polsce. Jeszcze do niedawna Richardson była jedną z czołowych twarzy Telewizji Polskiej i gospodynią niezwykle popularnego programu Europa da się lubić. Jednak dla wielu była kimś więcej niż tylko agitatorką europejskiej integracji. Richardson była symbolem wykształconej, zrealizowanej kobiety sukcesu, która łączyła w sobie wszystkie cechy godne pozazdroszczenia. Piękna, dobrze sytuowana, szczęśliwa matka i żona angielskiego pilota. Dosłownie bajkowe życie, którego arkanów nigdy przesadnie nie kryła. Dziś za sprawą kilku kontrowersyjnych decyzji zarówno zawodowych, jak i osobistych jej sytuacja diametralnie się zmieniła. Zamiast z podziwem dziennikarka coraz częściej spotyka się z pogardą i potępieniem, stała się też celem licznych ataków i to nie tylko ze strony plotkarskich mediów, ale i kobiecych środowisk.

Monikę Richardson od niedawna możemy oglądać na antenie TTV. Dziennikarka prowadzi też audycję w radiu Złote Przeboje, a na rynku właśnie ukazała się jej książka „Polki na bursztynowym szlaku”. Nam gwiazda opowiada o rewolucji, która zaszła w jej życiu. Zdradza też, dlaczego nie tęskni za pracą w telewizji publicznej.