WAŻNE
TERAZ

Afera z KPO. Awans Pełczyńskiej-Nałęcz zostanie wstrzymany?

Kevin Aiston: kiedyś gwiazda TVP, a dziś? Co się stało z sympatycznym Anglikiem z "Europa da się lubić"?

Kevin Aiston: kiedyś gwiazda TVP, a dziś? Co się stało z sympatycznym Anglikiem z "Europa da się lubić"?
Źródło zdjęć: © ONS.pl

/ 8GALERIA

Obraz
© ONS.pl

Na początku lat 90. Kevin Aiston przyjechał do kraju nad Wisłą odwiedzić kolegę. Polska gościnność i piękne kobiety zrobiły na nim takie wrażenie, że mieszka tu do dziś. Ale prawda jest też taka, że Aiston nie miał dokąd i co najważniejsze, do kogo wracać. Dzieciństwo spędzone w ojczyźnie to w jego przypadku pasmo dramatycznych wydarzeń. Prawdziwy dom odnalazł dopiero w Polsce.

Sympatycznego Anglika wielu z nas by jednak nie poznało, gdyby nie program "Europa da się lubić". To właśnie na antenie telewizyjnej Dwójki Kevin zdobył ogromną popularność i uznanie widzów, czego najlepszym dowodem była statuetka Telekamery przyznana mu w 2004 roku.

Dziś, kilkanaście lat od czasu medialnego debiutu, Aiston żyje z dala od szklanego ekranu. Czym dziś się zajmuje?

/ 8Trafił do domu dziecka

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na tak pogodnego, zawsze uśmiechniętego człowieka, trudno uwierzyć, że 48-letni Aiston ma za sobą dramatyczne doświadczenia. Niestety, od najmłodszych lat życie go nie oszczędzało. Urodził się w wielodzietnej rodzinie. Był jednym z dziewięciorga rodzeństwa. Kiedy miał 4 lata, matka wychowująca dzieci samotnie, oddała go do domu dziecka. Nie radziła sobie z tak liczną gromadką, podobnie jak Kevin z pobytem w opiekuńczej placówce. Uciekł z niej, gdy miał 14 lat. Wtedy zaczęły się jego pierwsze problemy.

/ 8Nie bał się zmian

Obraz
© ONS.pl

Krnąbrny nastolatek popadł w konflikt z prawem. W rezultacie trafił do poprawczaka. Kłopoty wyraźnie odbiły się na jego psychice. Aiston przeszedł załamanie nerwowe, w wyniku którego podjął nawet próbę samobójczą. Z depresji wyciągnęło go dopiero wojsko. Aiston zaciągnął się do marynarki wojennej, w której spędził trzy lata. Później jeszcze kilkakrotnie zmieniał zawód. Pracował m.in. jako elektromechanik, kucharz i fotoreporter. Ani chwili nie zastanawiał się jednak nad powrotem do kraju, gdy zasmakował w urokach Polski. Zachwyciły go zwłaszcza polskie kobiety.

/ 8Kochliwy Anglik

Obraz
© ONS.pl

Trzeba przyznać, że Aiston ma wyjątkową słabość do Polek. Szczęścia w małżeństwie z naszymi rodaczkami próbował aż trzykrotnie. Pierwszy raz niedługo po przyjeździe do Polski na początku lat 90. Bez pamięci zakochał się wtedy w Małgorzacie, z którą w 1995 roku doczekał się córki, Zuzanny.

Małżeństwo nie wytrzymało jednak fascynacji Kevina kolejną piękną kobietą, Marianną Dąbrowską. To właśnie bratanica ówczesnego ministra kultury, Waldemara Dąbrowskiego, zawróciła w głowie, wtedy już znanemu z telewizji, Aistonowi. To jednak nie koniec jego miłosnych podbojów.

/ 8Dumny ojciec pięciu córek

Obraz
© ONS.pl

Obecnie żoną Aistona jest Aleksandra Jędrzejewska. W styczniu 2012 roku na świat przyszła Julia. W 2014 roku parze urodziła się kolejna pociecha: Nina. Aiston ma jeszcze trzy córki z poprzednich związków. Poza wspomnianą już Zuzanną, w Wielkiej Brytanii mieszkają jeszcze dwie adoptowane i dorosłe już: Chelsea i Chantelle.

/ 8W Polsce znalazł swój dom

Obraz
© ONS.pl

W wywiadzie dla tygodnika "Świat i ludzie" podkreślił też, że prawdziwe rodzinne szczęście, którego nie zaznał w dzieciństwie, znalazł właśnie w naszym kraju.
- Polsce zawdzięczam bardzo wiele. Dała mi dom, którego daremnie przez lata szukałem w Anglii. Czuję się człowiekiem szczęśliwym i spełnionym w każdej dziedzinie życia. Bardzo dziękuję, Polsko - powiedział.

/ 8Porzucił pracę w straży pożarnej

Obraz
© ONS.pl

Obecnie Kevin Aiston, wraz z żoną Aleksandrą i dwiema najmłodszymi córkami, mieszka i pracuje w Radzyminie. Sporym zaskoczeniem z pewnością jest fakt, że od kilku lat nie jest już członkiem tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Aktualnie pracuje jako zawodowy kucharz, czyli wrócił do swojego wyuczonego w Wielkiej Brytanii zawodu. Ale to nie wszystko, czym zajmuje się słynny Anglik.

/ 8Ochroniarz i radny w Radzyminie

Obraz
© ONS.pl

- Jestem też zawodowym ochroniarzem z licencją. Pracuję dla jednej z warszawskich firm. Jestem dowódcą ochrony klubu Stodoła. Sporo osób może to potwierdzić, bo co noc widzę ponad 2 tysiące ludzi. Wiesz, ile to jest selfie? - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Oprócz tego, Aiston zaangażował się w politykę. Od czterech lat piastuje stanowisko radnego w Radzyminie.

- Robimy dobro dla miasta. To jest to, co słowo "polityka" oznacza. Polityka to dobro społeczeństwa. I to jest to, co staramy się tu robić. Chciałbym, żeby inni ludzie brali z nas przykład - podsumował na łamach tabloidu.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta