Ten hit oglądali wszyscy. Szykuje się ciąg dalszy

Ryan Eggold jako dr Max Goodwin w serialu "Szpital New Amsterdam"
Ryan Eggold jako dr Max Goodwin w serialu "Szpital New Amsterdam"
Źródło zdjęć: © Getty Images | NBC, Peter Kramer

20.03.2024 16:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Seriale medyczne cieszą się niesłabnącą popularnością wśród widzów. Nie inaczej było ze "Szpitalem New Amsterdam", który królował w telewizji przez pięć lat, w trakcie których doczekał się takiej samej liczby sezonów. Po ponad roku od zakończenia serii pojawił się dość oryginalny pomysł na jej kontynuację.

Pozytywnie oceniana przez widzów i krytyków opowieść Davida Schulnera w dużym skrócie opowiadała o losach dra Maxa Goodwina, który po objęciu stanowiska dyrektora najstarszego szpitala w Stanach Zjednoczonych musi radzić sobie z wieloma obowiązkami, aby zapewnić jak najlepszą opiekę pacjentom. Ostatni odcinek serialu został wyemitowany w połowie stycznia ubiegłego roku i wydawało się, że to już koniec przygód postaci, w którą z powodzeniem wcielał się Ryan Eggold (seria "90210", "Czarne bractwo. BlacKkKlansman"). I w pewnym sensie to prawda, ale... nie do końca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powstanie sequel "Szpitala New Amsterdam". Co o nim wiadomo?

O najnowszym projekcie donosi serwis Deadline. Kontynuacja hitowej produkcji będzie funkcjonować z podtytułem "Tomorrow", a odpowiada za nią twórca oryginału, David Schulner. Akcja zostanie osadzona w przyszłości – wraz z postaciami widzowie przeniosą się aż o 30 lat do przodu. W centrum opowieści stać będzie nie dr Goodwin, a jego córka Luna. Fabuła będzie eksplorować temat sztucznej inteligencji i jej możliwego wpływu na ulepszenie usług medycznych.

Przypomnijmy, że dorosłe dziecko lekarza odgrywało już istotną rolę w ostatnim sezonie "Szpitala...". W serialu młoda kobieta obrała właściwie identyczną ścieżkę kariery, podobnie jak ojciec pracowała bowiem na stanowisku dyrektorki tej samej placówki. Wówczas wcielała się w nią Molly Griggs, którą widzowie mogli oglądać również w kilku epizodach "Sukcesji", jednym "The Good Doctor" czy wreszcie kilku rozdziałach "Syna marnotrawnego". Na ten moment nie wiadomo jednak, czy aktorka byłaby zainteresowana powrotem do sequelu "New Amsterdam".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

New Amsterdam Season 1 Trailer | Rotten Tomatoes TV

Nowa produkcja wypełniłaby w pewien sposób powstałą po hitowym serialu lukę. Jego niespodziewane zakończenie, pomimo sporej popularności i "odznaki jakości" przyznanej nawet przez Światową Organizację Zdrowia, wynikało nie z woli twórców (mieli oni plany na szóstą odsłonę "Szpitala..."), a włodarzy stacji NBC. Pytanie tylko, czy nowa formuła uwielbianego tytułu faktycznie się sprawdzi.

Wszystkie sezony "Szpitala New Amsterdam" są dostępne na platformach Netflix, SkyShowtime i Viaplay.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Komentarze (3)