"Świat według Kiepskich" skończył się po 23 latach. Finał rozczarował widzów
W środę 16 listopada Polsat wyemitował ostatni odcinek "Świata według Kiepskich". Sitcom bawił kilka pokoleń widzów przez prawie ćwierć wieku. Wielu do dziś wspomina zmarłych aktorów, którzy występowali w "Kiepskich" i można było się spodziewać, że Polsat odda im hołd w finale. Nic takiego nie miało jednak miejsca.
17.11.2022 07:16
588 odcinek "Świata według Kiepskich" przedstawił wydarzenia z wigilii Dnia Wszystkich Świętych. Zofia Sowa-Strzygoń (Hanna Śleszyńska) znalazła szczelinę w czasoprzestrzeni, przez którą Ferdek (Andrzej Grabowski) mógł przejść w Zaświaty i spotkać się ze zmarłymi przodkami. Niestety widać, że był to odcinek kręcony długo przed tym, gdy zapadła decyzja o zakończeniu "Świata według Kiepskich". I nie zasługuje na miano godnego finału kończącego ponad 23-letnią historię.
Wielu widzów zasiadając w środę przed telewizorami liczyło na hołd oddany zmarłym aktorom tworzącym przez lata "Świat według Kiepskich". W styczniu 2021 r. odszedł Ryszard Kotys (Paździoch), wcześniej fani opłakiwali Dariusza Gnatowskiego (Boczek), Bohdana Smolenia (listonosz Edzio) czy Krystynę Feldman (babka Kiepska). Niestety produkcja nie przygotowała żadnego wspomnienia tych uwielbianych aktorów i ich postaci.
"23 lata to kawał historii, ale ostatni odcinek zasługiwał na coś lepszego, wspomnieniowo, tym bardziej, że wiele cytatów używa się jeszcze pamiętając o starych odcinkach i aktorach których już nie ma..." - pisał jeden z fanów na oficjalnym profilu "Świata według Kiepskich" na Facebooku.
"Dramat, myslalem, że będzie jakieś wspomnienie reszty ekipy, ostatni odcinek katastrofa", "Dziękuję za tyle lat, które rozbawialiście, ale mam jedno "ale" - mogliście zrobić jeszcze jakieś urywki upamiętniające o aktorach wszystkich, którzy odeszli grając ten serial", "Bardzo przykre zakończenie, zostawienie widza bez żadnego podsumowania tych wszystkich lat" - wtórują inni widzowie.
"Bardzo słabe i z brakiem szacunku do widza po tylu latach" - pisała kolejna fanka, na co padła odpowiedź, że "kręcąc tę serię, nie wiedzieli, że to będzie koniec". Wszyscy komentujący są jednak zgodni, że "Polsat powinien wyprodukować odcinek pożegnalny".