"Ślub od pierwszego wejrzenia". Gdy to usłyszał, zbaraniał. Żona zabroniła mu czytania ulubionych książek
Sytuacja między świeżo upieczonymi małżonkami, Kasią i Pawłem, staje się coraz bardziej napięta. Okazuje się, że wcale nie są tak dobrze dobrani, jak zakładali eksperci programu TVN. Różni ich nawet gust czytelniczy.
19.10.2021 14:59
Widzowie 6. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jak na razie są bardzo rozczarowani małżeństwem Kasi i Pawła. Początkowo wydawało się, że pasują do siebie idealnie. Okazało się, że mieszkają bardzo blisko siebie i mają nawet wspólnych znajomych! Ślub i wesele przebiegło w wyśmienitej atmosferze, niestety już dzień później zaczęły się schody.
Kasia uznała, że ciężko jej się przyzwyczaić do bycia żoną. Bała się bliskości z Pawłem. Zamiast otwarcie z nim o tym porozmawiać, w trakcie podróży poślubnej ukrywała się po kątach. Próbowała jednak przełamać barierę i czasami zagadywała go o prozaiczne sprawy np. o to, jaką książkę właśnie czyta.
- Jest to ciekawe? Ta książka? - zagaiła.
- W miarę. Dotyczy sensu istnienia - wytłumaczył Paweł.
- Lubisz takie książki? - zapytała wyraźnie zdziwiona Kasia.
- Tak. W bibliotece co mamy w Będzinie to połowę przeczytałem książek psychologicznych - pochwalił się.
- O Boże. Nie lubię takich psychologicznych książek, powiem ci. Ja bardziej takie lajtowe, o miłości, o przygodach. Bardzo też mnie wciągnęła taka książka "50 twarzy Greya" - odparła.
Na tę wiadomość Paweł zareagował lekkim uśmiechem, ale nie dał do zrozumienia żonie, co myśli o jej intelektualnych wyzwaniach. Wystarczyło, że chwilę później Kasia przejrzała biblioteczkę dostępną w ich apartamencie, gdzie szczególnie zainteresował ją banalny tytuł "Kto zabrał mój ser?".
Temat lektur powrócił przy wieczornej rozmowie. Nieoczekiwanie Kasia... zabroniła mężowi czytania książek psychologicznych.
- Ty nie możesz czytać tak dużo książek - rzuciła.
- Takie lubię - speszył się Paweł.
Można odnieść wrażenie, że kobieta lubi ustawiać innych po kątach, a Paweł nie przejawia asertywności. Żadne z nich zapewne nie spodziewało się, że mogą ich poróżnić tak banalne kwestie jak zamiłowania czytelnicze. Zdaje się, że to małżeństwo naprawdę ma nikłe szanse, aby przetrwać.