"Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnik zdradził kulisy. Tak eksperci dobierają pary

Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" od samego początku budził spore kontrowersje i był postrzegany jako ryzykowny eksperyment społeczny. Mimo to chętnych do zawierania małżeństwa z nieznajomym/ą przed kamerami nie brakuje w wielu krajach na całym świecie. Jeden z uczestników amerykańskiej edycji zdradził, jak naprawdę wygląda słynne dobieranie partnerów przez ekspertów.

Michael Brunelli i Martha Kalifatidis poznali się w programie w 2019 r.
Michael Brunelli i Martha Kalifatidis poznali się w programie w 2019 r.
Źródło zdjęć: © Instagram

18.02.2022 | aktual.: 18.02.2022 13:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Michael Brunelli brał udział w amerykańskiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" prawie 3 lata temu. Program bazuje na duńskim formacie z 2013 r. i cieszy się dużą popularnością w wielu krajach. Co prawda większość uczestników odchodzi z niczym innym poza bagażem wspomnień, ale niektórym udaje się stworzyć trwałe relacje.

Brunelli jest jedną z takich osób. Trener personalny ożenił się w programie z Marthą Kalifatidis i był to strzał w dziesiątkę. W grudniu 2021 r. kobieta pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym za prawie 100 tys. dol. i razem poinformowali o "normalnym" ślubie, który ich wkrótce czeka.

Michael Brunelli wrócił ostatnio wspomnieniami do czasu, kiedy brał udział w programie. Na Instagramie opowiedział, jak eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobierają pary, które na pierwszym spotkaniu decydują się na wspólne życie.

Okazuje się, że przed programem każdy uczestnik dostaje formularz z listą wartości do uszeregowania. Trzeba wskazać, które są najmniej istotne dla danej osoby, a które są najważniejsze. Później wybiera się trzy z najwyższym priorytetem.

Nie wystarczy jednak wskazać hasłowo to, co jest ważne w życiu danej osoby. Brunelli pokazał to na swoim przykładzie. W jego formularzu pojawiły się trzy słowa: zaufanie, przygoda, fitness. Obok każdego z nich musiał wpisać w rubryce własną definicję, a w kolejnej wytłumaczyć, dlaczego ceni właśnie te wartości bardziej niż inne.

Wszystko to trafiło później w ręce ekspertów, którzy akurat w jego przypadku znaleźli idealną partnerkę, gdyż małżeństwo nie zakończyło się wraz z emisją ostatniego odcinka.

Komentarze (2)