Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie oszczędza Kasi. Gorzkie słowa o rozstaniu

Gdy tylko stanęli na ślubnym kobiercu, wydawało się, że są dla siebie stworzeni. Promienna Kasia nie mogła wyjść ze zdziwienia, że mężczyzna wybrany dla niej przez ekspertów programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" mieszkał zaledwie kilka kilometrów dalej i nawet mieli wspólnych znajomych. Jednak już dzień później, w podróży poślubnej, zaczęły się schody. Kasia unikała kontaktów z mężem, przyznała, że jej nie pociąga.

- Całkiem inną osobą była podczas ślubu, miałem wrażenie, jakby była na jakichś lekach wspomagających. Uśmiechnięta, zadowolona, wszędzie jej było pełno. A później taka ponura siedziała sama, nie wiedziała, co jest grane - wspomina ten czas Paweł w specjalnym odcinku show na Playerze.

Kasia wyznała, że w trakcie realizacji programu rozpoczęła leczenie boreliozy. Zły stan fizyczny odbił się na jej relacji z Pawłem. Choć ten nie szczędzi byłej partnerce krytyki, uważając, że nawet nie starała się obejrzeć z nim filmu.

- Widocznie mieliśmy inne tematy, zainteresowania. Ja ich mam sporo, Kasia ma tylko rolki, z tego co wiem, i swoją ulubioną prasę na stacji benzynowej. Nic więcej o niej nie wiem, jakiej muzyki słucha, jakie filmy ogląda, bo nawet filmu nie chciała ze mną obejrzeć - wyznał.

Mimo że przez miesiąc eksperymentu tych dwoje nie zbliżyło się do siebie, pod koniec programu zdecydowali, że nadal pozostaną w małżeństwie. Paweł nie udaje, że był zaskoczony takim obrotem spraw.

- Byłem w szoku, gdy ona powiedziała, że chce zostać w tym związku. Dla mnie to było zdziwienie. Wszystko jest pod górkę, na "nie", a tutaj nagle odmienienie. Myślę sobie: kurde, to jest znowu ta Kasia, którą poznałem na ślubie. No tylko to trwało pół godziny, a potem wróciła ta, która była moją żoną - gorzko ocenił.

Po zakończeniu nagrań relacja Kasi i Pawła ograniczała się do wspólnych spacerów. Po kilku spotkaniach mężczyzna w końcu zapytał, co dalej z ich małżeństwem. Kasia nadal była niezdecydowana, więc postanowił nie podejmować kolejnych prób zdobycia jej względów.

- Trochę honoru trzeba mieć, nie będę szedł tam, gdzie mnie nie chcą. Tylko najbardziej mi jest przykro, że tak długo to ciągnęła - dodał.

Nie jest tajemnicą, że obecnie Paweł jest w związku z kuzynką Kasi. Wciąż jeszcze żona nie ma nic przeciwko tej relacji - wręcz przeciwnie, to ona namówiła krewną, aby spróbowała z jej mężem.

- Jak stwierdziłam, że nie uda się z Pawłem, a gdzieś chodziły pogłoski, że on bardzo się jej spodobał, namówiłam ją, żeby napisała do Pawła i żeby się spotkali - wspomina Kasia.

Okazuje się, że ekipa programu uwieczniła moment poznania Pawła i Klaudii na ślubie. Już wtedy kuzynka ubrana w czerwoną suknię mówiła Kasi, że mężczyzna jej się spodobał. Barierą była dla niej tylko różnica wieku - Paweł ma 33 lata, a Klaudia 24. Jak widać, udało jej się zmienić myślenie i dziś jest w szczęśliwym związku z mężem swojej kuzynki.

- Relacje Klaudii z Kasią nie pogorszyły się. Odzywają się, choć raczej nie spotykały się często, więc myślę, że teraz mogłyby się spotkać i porozmawiać, jedna drugiej nie będzie oczu wydrapywać - zapewnił Paweł.