"Ślub od pierwszego wejrzenia": skromny Adam mówi o propozycjach matrymonialnych. "Za duże słowa"
Adam z siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznaje, że po programie przybyło mu wielu fanów. Pytany w wywiadzie o propozycje matrymonialne studzi jednak emocje. Jak podsumował zainteresowanie swoją osobą?
07.06.2022 13:15
Adam Sak zgłosił się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia", by zmienić swoje życie uczuciowe. 28-latek z Bełżyc niedaleko Lublina marzył o założeniu rodziny i stabilizacji. Niestety jego małżeństwo z Patrycją zakończyło się zaraz po programie, mimo wcześniejszych deklaracji uczestników. Codzienne życie pod jednym dachem zamiast zbliżyć parę, zaczęło obfitować w liczne nieporozumienia. Ostatecznie więc zarówno Patrycja, jak i Adam, znów są sami. Ten ostatni nie może jednak narzekać na brak zainteresowania.
W rozmowie z dziennikarką serwisu Co za tydzień, Adam przyznał, że w związku z programem TVN zyskał wielu fanów w sieci, a on sam stał się bardziej aktywny w mediach społecznościowych. Zapytany jednak o propozycje randek i zainteresowanie ze strony płci przeciwnej uczestnik, wyraźnie tonował nastroje.
"Mówienie o tym 'propozycje randek, propozycje matrymonialne' to trochę zbyt duże słowa. Ale otrzymuję sporo wiadomości z pytaniami, co u mnie słychać. Takie zwykłe rozmowy" - podkreślił skromnie Adam Sak.
Zobacz także
Jak stwierdził uczestnik, ślubne show w zasadzie niewiele zmieniło w jego życiu. 28-latek wciąż zajmuje się tym, czym wcześniej, czyli jest kamieniarzem. Podkreślił, że bardzo się w tym odnajduje.
"[...] to jest jeden z tych zawodów, w których liczą się zdolności manualne. A ja lubię rysować, lubię robić zdjęcia. Jestem duszą artystyczną i to trochę po rodzicach, bo mój tata też rzeźbił, wujek też rysuje, więc to jest u nas rodzinne" - tłumaczył Adam w rozmowie z wspomnianym serwisem.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.