"Ślub od pierwszego wejrzenia". Panna młoda zaskoczyła wszystkich. Dawno nie było takiej sytuacji
Zaskakująca sytuacja w 3. odcinku najnowszego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Dorota zdecydowała się na odważny krok, a jej mąż nie mógł w to uwierzyć.
09.03.2022 10:16
Jak na realia programów randkowych, "Ślub od pierwszego wejrzenia" może pochwalić się niezłą skutecznością. Właściwie po każdym sezonie przynajmniej jedna z par decyduje się kontynuować małżeństwo. Później okazuje się, że wiodą szczęśliwe życie rodzinne i decydują się na dzieci. Wiele wskazuje na to, że po 7. sezonie te statystki nie pogorszą się. Pomiędzy Agnieszką i Kamilem iskrzy.
Druga z dobranych par, Dorota i Piotr, również dobrze rokują. Na ślubie panna młoda zrobiła coś, co zdarzyło się dopiero drugi raz w polskiej edycji show. Pan młody nie ukrywał, że gest żony zrobił na nim ogromne wrażenie.
Dorota oczarowała Piotra od pierwszych sekund, gdy się spotkali. Delikatna 29-latka spodobała się przyszłemu mężowi. On również wpadł jej w oko. Oboje jednak się denerwowali. Urzędniczka udzielająca ślubu starała się rozładować atmosferę, żartując.
Podczas przysięgi zrobiło się jednak poważnie. Dorota i Piotr zdecydowali się na ślub. Panna młoda postanowiła jednak pójść o krok dalej. 29-latka przyjęła nazwisko męża, którego poznała kilkanaście minut temu. Jak wyjaśniała przed kamerą, chciała, aby jej partner wiedział, że udział w programie traktuje poważnie.
Zobacz także
Piotr był zaskoczony. Przez ułamek sekundy na jego twarzy pojawił się grymas zaskoczenia, który ustąpił miejsca szerokiemu uśmiechowi.