Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" musi się mierzyć z hejtem. Komentuje
TVN wystartował już z nową edycją show "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie, oglądający program w telewizji, poznali pierwszą parę nowej edycji - Agnieszkę i Kamila. Minęło kilka dni od emisji, a uczestniczka już odpowiada na pytania o hejt.
W TVN i na Playerze można oglądać siódmą edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Produkcja zdecydowała się nieco zmienić formułę programu, przedstawiając od razu pierwsze małżeństwo, przygotowania do ślubu i ceremonię. Zero tajemnic. Widzowie poznali Agnieszkę i Kamila, którzy zdecydowanie opowiedzieli się za tym, by stworzyć w końcu trwały związek.
Tradycją już jest, że po programie sypią się komentarze w mediach społecznościowych, a internauci żyją wręcz sytuacjami ze "Ślubu". Zaangażowani emocjonalnie odnoszą się do bohaterów, czasem przekraczając granicę przyzwoitości. Wystarczy przypomnieć, jak wiele osób negatywnie wypowiadało się o Kasi z szóstego sezonu.
Zobacz: Pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", które się rozstały
Agnieszka z najnowszej edycji jest świadoma, że może pojawić się dużo hejterskich komentarzy. Internauci potraktowali ją jednak wyjątkowo łagodnie i w komentarzach na facebookowym profilu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeważają słowa wsparcia. Sporo osób jest wręcz zachwyconych skromną i otwartą Agnieszką, a także jej mamą, która o córce wypowiada się w samych superlatywach. Takiego wsparcia wielu uczestników show nie miało.
Dziewczyna zapytana o to, jak radzi sobie z negatywnymi komentarzami, odpowiedziała na Instagramie:
- Dostałam najlepszą radę i się jej trzymam - nie czytam. Nie ma tak, że każdemu się każdy spodoba. Czasami w stresie powie się parę słów za dużo, zrobi się coś głupiego. A z setek godzin nagrań da się pokazać tylko takie.
Dodała też: - Ważne, że i ja, i Kamil, i nasi bliscy wiedzą, jak było, jak jest i jak będzie.
