"Ślub od pierwszego wejrzenia". Poznali się kilka godzin wcześniej. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Kamil i Agnieszka od razu przypadki sobie do gustu. Na ślubie zachowywali się, jakby znali się od dawna. Czułe gesty, plany na przyszłość to był dopiero początek. Gdy goście zaczęli skandować "gorzko gorzko", pomiędzy nimi zrobiło się gorąco.
08.03.2022 22:41
Ruszył 7. sezon programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Choć show, w którym małżonkowie poznają się dopiero na ślubnym kobiercu, wzbudza kontrowersje, ma rzesze fanów. Ci więcej, zawarte przed kamerami małżeństwa to czasem początek pięknej, miłosnej przygody. Tak było w przypadku m.in. Anity i Adriana, Agnieszki i Wojtka czy Anety i Roberta.
W najnowszej edycji programu na pierwszy ogień poszli 29-letnia Agnieszka z Białegostoku i 27-letni Kamil z Włocławka. Oboje byli pozytywnie zaskoczeni partnerem podczas pierwszego spotkania. Na mężczyźnie zrobiła wrażenie uroda żony. Na ślubie para nie mogła oderwać od siebie rąk. Padły też pierwsze deklaracje dotyczące wspólnego życia.
Zobacz także
W 3. odcinku 7. sezonu widzowie mieli okazję obserwować kolejne etapy wesela Kamila i Agnieszki. Mamy pana młodego i panny młodej były zachwycone doborem ekspertów. Nie ukrywały też wzajemnej sympatii.
Podczas każdego wesela w show "Ślub od pierwszego wejrzenia" goście skandują "gorzko gorzko" i czekają na reakcję młodych. Zazwyczaj dla uczestników programu jest to niezręczny moment. Jednak nie tym razem. Kamil nieznacznie zasłonił żonę welonem i skradł jej namiętnego całusa, którego ona odwzajemniła. Z tej mąki będzie chleb?