"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil niedawno był zaręczony. Teraz ożenił się z obcą kobietą

Za nami pierwszy odcinek najnowszej, siódmej już edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Show od początku budził kontrowersje, bo ludzie, którzy biorą w nim udział, są dobierani w pary przez grono ekspertów i poznają swoich mężów i żony dopiero na ślubnym kobiercu. A później widzowie śledzą, jak rozwijają się ich związki. Jak można się spodziewać, zawarte w ten sposób relacje, najczęściej kończą się rozwodem.

W najnowszym odcinku poznaliśmy pierwszą parę. Zarówno 29-letnia Agnieszka, jak i 27-letni Kamil wydawali się mocno zdecydowani na ślub. W rozmowach z ekspertami oboje deklarowali, że chcą tworzyć długotrwałe relacje.

Kamil powiedział, że za szybko się angażuje w nowy związek. – Staram się cały oddać temu wszystkiemu. W ostatnim związku może za szybko to było.

Okazuje się, że Kamil był już zaręczony. – Byłem w dwóch poważnych związkach. Jeden trwał pięć lat. A ten poprzedni trwał półtora roku. Partnerka, z którą byłem, miała 4-letnie dziecko.

Mężczyzna przyznał, że był mocno zaangażowany w tę relację: - Byłem zaręczony i data ślubu też była ustalona. Ale całe szczęście, że do tego nie doszło.

Po rozstaniu z byłą partnerką Kamil na jakiś czas wprowadził się do rodziców. Kilka miesięcy temu kupił mieszkanie i postanowił zgłosić się do programu.

Gdy Kamil i Agnieszka spotkali się przy ołtarzu, oboje przyznali, że między nimi zaiskrzyło. Czy ich relacja nabierze rumieńców, przekonamy się w kolejnych odcinkach "Ślubu od pierwszego wejrzenia".