"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dwóch rozwodników do wzięcia. Tego jeszcze nie było w programie
Nowa edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczyła już w premierowym odcinku. Doszło do nietypowego doboru uczestników. Po raz pierwszy dano szanse mężczyznom, którzy już kiedyś mieli żony.
07.09.2022 | aktual.: 07.09.2022 10:00
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że ósma edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" będzie inna niż pozostałe. Tuż przed emisją show nastąpiła nagła zmiana w składzie ekspertów - z odcinków wycięto psychologa Rafała Olszaka, który na Instagramie głosił skandaliczne opinie dyskryminujące pewne grupy społeczne np. samotne matki, feministki czy mężczyzn bez własnego auta.
Co ciekawe, w programie pojawiła się pierwsza samotna matka. Ale na tym nie koniec niespodzianek. Spośród kandydatów dwóch mężczyzn jest po rozwodzie. Dotychczas w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" pojawiali się wyłącznie kawalerowie i panny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
37-letni Maciej ze Szczecina dość powściągliwie mówił o swoim dawnym małżeństwie i powodach rozstania z żoną. - Stało się, jak się stało, rozstaliśmy się z żoną i z bólem serca wracałem do naszego województwa zachodnio-pomorskiego - przyznał przed kamerami.
Z kolei 37-letni Patryk ze Słubic otwarcie opowiedział o tym, że jego kilkuletnie małżeństwo było naznaczone długimi próbami starania się o dziecko. Pojawiająca się frustracja doprowadziła do rozpadu relacji. To żona zdecydowała o rozwodzie.
Jak dotąd, poznaliśmy sylwetki wszystkich kandydatów, ale w pierwszym odcinku nie okazało się, jak połączono ich w pary. Nie pojawiły się również żadne komentarze ekspertów, co zapewne jest efektem pozbycia się ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" psychologa Rafała Olszaka.