"Ślub od pierwszego wejrzenia". Pierwsza taka sytuacja w programie. Samotna matka szuka męża
06.09.2022 22:21, aktual.: 06.09.2022 22:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Długo wyczekiwana premiera ósmego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie obyła się bez kontrowersji. Tuż przed emisją z odcinków wycięto nowego eksperta Rafała Olszaka, który m.in. obraźliwie wyrażał się o samotnych matkach. Nomen omen taka właśnie kobieta po raz pierwszy pojawiła się w programie TVN.
W telewizyjnym ślubnym eksperymencie po raz kolejny miały zajść zmiany. Socjologa Bogusława Pawłowskiego, który od początku polskiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" był związany z programem, zastąpił psycholog Rafał Olszak. Mimo że mężczyzna wraz z Magdaleną Chorzewską i Karoliną Tuchalską-Siermińską dobierał w pary uczestników ósmego sezonu show, został wycięty z odcinków za sprawą swoich kontrowersyjnych wypowiedzi w sieci.
Psycholog na Instagramie szczególnie uderzał w feministki, ale nie brakowało też krytyki pod adresem mężczyzn. Skandaliczne słowa padły w kierunku samotnych matek, z których Olszak kpił, że jakoby celowo "położyły się pod ładnym idiotą". Co więcej, okazuje się, że w nowej edycji wzięła udział pierwsza w historii polskiego programu TVN samotna matka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
32-letnia Marta z Katowic jest mamą 2,5-letniego Rysia. Przed kamerami w pierwszym odcinku programu nie wyznała, dlaczego samotnie wychowuje syna. Powiedziała za to, że przez jakiś czas nie była zainteresowana szukaniem nowego partnera. Jednak myśl o zgłoszeniu się do programu, wywołała w niej poczucie, że mąż mógłby być rozwiązaniem wszystkich jej problemów i gwarancją stabilnej rodziny.
Opinię tą podziela ojciec Marty. - Jestem za tym, żeby w towarzystwie Rysia pojawił się ojciec, taki na co dzień i bardzo podoba mi się, że będzie mama i tata i dziecko w jednym domu - powiedział tata uczestniczki show TVN.
Firma produkcyjna Earl Grey, która na ostatnią chwilę musiała zmontować odcinki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" bez Rafała Olszaka, powróciła do starej formuły programu. Zatem w pierwszym odcinku poznaliśmy sylwetki wszystkich uczestników nowej edycji, ale nie wiemy jeszcze, jak zostali oni dobrani w pary.
Żaden z ekspertów show nie pojawił się przed kamerami, co może oznaczać, że widzowie TVN wcale nie zobaczą nagrań z ich obrad.