Rafał Olszak nie pojawi się w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". TVN zabrał głos
Na kilka dni przed emisją ósmego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowiono zerwać współpracę z nowym ekspertem show. Sam psycholog Rafał Olszak był zaskoczony decyzją i twierdził, że to nieprawda. Wirtualna Polska uzyskała potwierdzenie od stacji TVN: - Rafała Olszaka nie będzie w nowej edycji programu.
Telewizyjny eksperyment "Ślub od pierwszego wejrzenia", w którym trójka ekspertów dobiera w pary nieznajomych, a ci poznają się dopiero na ślubnym kobiercu, cieszy się sporą popularnością. Choć skuteczność tego zabiegu jest stosunkowo niska (trzy pary z 21 wciąż są małżeństwem), nic nie wskazuje na to, aby TVN zrezygnował z tego formatu.
Niemniej w ostatnich edycjach zaszły znaczące zmiany. Najpierw z programem pożegnał się psycholog Piotr Mosak, którego zastąpiła Karolina Tuchalska-Siermińska, a w ósmym sezonie nie zobaczymy już socjologa Bogusława Pawłowskiego. Jego miejsce miał zająć psycholog Rafał Olszak, jednak jego kontrowersyjna działalność w sieci położyła się cieniem na współpracy z telewizją.
Przypomnijmy, że Rafał Olszak na swoim profilu na Instagramie doradza internautom w relacjach damsko-męskich, wysnuwając niekiedy obraźliwe i szkalujące wypowiedzi pod adresem zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Zdaniem psychologa mężczyzna bez własnego auta jest słaby i zmienia się w "feministkę w spodniach", z kolei kobiety będące samotnymi matkami - według Olszaka - zasługują tylko na pogardę za to, że "położyły się pod ładnym idiotą". Niedoszły ekspert "Ślubu od pierwszego wejrzenia" twierdził też, że prezerwatywa uniemożliwia pewne aktywności seksualne, a mężczyźni czują dyskomfort podczas jej używania.
W piątek 2 września, na cztery dni przed startem ósmej edycji programu, firma produkcyjna Earl Grey oświadczyła, że w porozumieniu z TVN zerwała współpracę z Rafałem Olszakiem. Sam zainteresowany miał o tym nie wiedzieć, twierdząc, że przeczytał o tym na Pudelku.
Przez weekend psycholog zaprzeczał doniesieniom o jego zwolnieniu, zadając fanom pytania: "czy korporacji wolno wykluczyć człowieka za to, że korzystał z gwarantowanego przez Konstytucję prawa do wolności słowa?" oraz "czy telewizji wolno pominąć w emitowanym reportażu jednego z zaproszonych ekspertów?". Następnego dnia jego wpisy zniknęły z Instagrama.
Redakcja Wirtualnej Polski uzyskała komentarz biura prasowego TVN Warner Bros. Discovery w tej sprawie. Potwierdzono, że psycholog zapoznał się z decyzją produkcji.
- Rafał Olszak odbył rozmowę z producentem. Umowy nie zerwano, ponieważ nie było takiej potrzeby - w każdym kontrakcie producent programu zastrzega sobie prawo do edycji materiału i wprowadzania w nim zmian - oświadczono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oznacza to, że jego wypowiedzi podczas dobierania w pary uczestników ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ujrzą światła dziennego. Udało nam się ustalić, że przerwano nagrania do dziewiątego sezonu programu. Poszukiwany jest nowy ekspert.
- Rafała Olszaka nie będzie w nowej edycji programu. Chociaż cała seria została już nagrana, odcinki zostały przemontowane. Nie wpływa to na datę emisji. Pierwszy odcinek nowego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" będzie można obejrzeć 6 września o godz. 21.35 - podało biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.
Pragniemy podkreślić, że w programie TVN Rafał Olszak miał występować w roli eksperta, psychologa. Osób wykonujących ten zawód obowiązuje pewien zbiór zasad etycznych. Kodeks Polskiego Towarzystwa Psychologicznego jasno wykłada, jakich zachowań nie powinien przejawiać psycholog.
"Psycholog nie dopuszcza do sytuacji, w których jego działania mogłyby cechować uprzedzenia i dyskryminacja, w szczególności w obszarach związanych z płcią, orientacją seksualną, wiekiem, narodowością, pochodzeniem etnicznym, religią, statusem społeczno-ekonomicznym czy stanem zdrowia odbiorcy. Dotyczy to zarówno rodzaju podejmowanych działań, sposobu ich wykonywania, jak i decyzji o podjęciu lub odmowie podjęcia działań psychologicznych" - głosi kodeks.
Zatem wykluczenie Rafała Olszaka z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie jest przejawem cenzury za jego poglądy - co sugeruje sam zainteresowany - a konsekwencją jego działań na Instagramie, które łamią etykę zawodu psychologa.