Skargi na Świętokrzyską Galę Kabaretową. Poszło o wulgarny skecz

Kabaret Młodych Panów wywołał dyskusję kontrowersyjnym skeczem
Kabaret Młodych Panów wywołał dyskusję kontrowersyjnym skeczem
Źródło zdjęć: © kadr z programu
oprac. UrK

30.08.2023 09:59, aktual.: 30.08.2023 12:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wokół Kabaretu Młodych Panów wciąż gorąco. Chodzi o kontrowersyjny skecz, który komicy zagrali na Świętokrzyskiej Gali Kabaretowej. Na ich występ już wpływają skargi.

Największą furorę i największą dyskusję wywołał skecz zawierający dość nieparlamentarne słowa w wykonaniu Kabaretu Młodych Panów, który widzowie zobaczyli podczas Świętokrzyskiej Gali Kabaretowej. Komicy odegrali scenkę, w której papuga wykrzykuje mocne antypisowskie hasła, w tym "j...ać PiS" i przekonuje, że szef tej partii "będzie siedział".

- Co tu dużo gadać: [skecz - red.] jest bardzo aktualny w związku ze zbliżającymi się wyborami, nietrudno było więc przewidzieć, że publiczność go podchwyci. Zadziałał prosty mechanizm: uderz w stół, a nożyce się odezwą - wygląda na to, że jest wiele osób, które mają podobne spojrzenie i podobne poglądy - komentowali na gorąco twórcy w rozmowie z WP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos w sprawie zajął też Polsat. Co ciekawe, niecenzuralny skecz można było obejrzeć na żywo, ale fragment się nie pojawił już na kanale stacji na You Tube, jak to bywa zazwyczaj przy kabaretonach. Telewizja wręcz odcina się od tego, co działo się na scenie.

- Telewizja Polsat nie była organizatorem tej imprezy, więc co oczywiste nie odpowiadamy za jej organizację, program itd. Jedynie transmitowaliśmy wydarzenie, które było realizowane "na żywo" - przekazał rzecznik Polsatu Tomasz Matwiejczuk.

Jak się okazuje, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpływają skargi na występ kabareciarzy. Nadesłano już pięć zgłoszeń.

- Zarzuty dotyczą wyemitowania nieocenzurowanych wulgaryzmów. Są to skargi wyłącznie od osób indywidualnych - poinformowała "Press" Joanna Szejka z zespołu rzecznika prasowego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Zgodnie z procedurą Krajowa Rada po otrzymaniu skarg występuje do nadawcy o nagranie i zajęcie stanowiska w sprawie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (801)
Zobacz także