"Taniec z gwiazdami". O jedno zdanie za dużo. Teraz Malitowski bije się w pierś i przeprasza
Podczas ostatniego odcinka "Tańca z gwiazdami" juror pozwolił sobie na dwuznaczny komentarz pod adresem Natalii Jaroszek. Następnego dnia Michał Malitowski zreflektował się i przeprosił publicznie aktorkę za swoje zachowanie.
Ku rozpaczy widzów i jurorów "Tańca z gwiazdami" z programem pożegnała się Natalia Jaroszek, która tańczyła w parze z Rafałem Maserakiem. Niestety, zamiast o jej tanecznych wyczynach od wczoraj mówi się o żenującym komentarzu jurora pod adresem aktorki.
Przypomnijmy, że Michał Malitowski po gorącej salsie pary przytoczył słowa, które rzekomo powiedział mu w trakcie występu Jaroszek Andrzej Grabowski.
- Andrzej mi tutaj mówi, że od twojego uroku jest ciepło w sercu i w kroku - powiedział przed kamerami juror.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Ibisz żartobliwie próbował wybrnąć z sytuacji, ale Natalii Jaroszek z pewnością nie było do śmiechu. Aktorka nie zareagowała przed kamerami, ale po programie porozmawiała o tym z jurorem. We wtorek Michał Malitowski publicznie ją przeprosił.
"Przede wszystkim przepraszam. Moje dwuznaczne słowa, które wczoraj wypowiedziałem w programie 'Taniec z gwiazdami', mogły wywołać jednoznaczne skojarzenia. Powinienem się z tym liczyć. Z Natalią rozmawiałem i jesteśmy w kontakcie. Teraz przepraszam ją publicznie, a za nią wszystkie osoby urażone moimi słowami" - napisał na InstaStories.
Juror tanecznego show Polsatu dodał, że przede wszystkim najbardziej ceni taneczny talent Natalii Jaroszek. Jest świadom, że jego słowa na moment przykryły umiejętności aktorki.
"Największą niesprawiedliwością, której Natalia doświadcza z mojego powodu, jest to, że zamiast dzisiaj czytać o swoim znakomitym występie, czyta o swojej seksualności. Bardzo mi przykro, bo chciałbym, żeby zapamiętano, że Natalia okazała się jedną z najlepszych uczestniczek 'Tańca z gwiazdami'" - wyjaśnił Malitowski.