Rozdzierające wyznanie. Wiesia z "Sanatorium miłości" mówi o emeryturze
Emerytury to przykry temat dla przytłaczającej większości polskich seniorów, na których egzystencji cieniem położyły się jeszcze inflacja i makabryczne podwyżki cen energii. Zapytana o to uczestniczka show "Sanatorium miłości" nie szczędziła "ciepłych" słów pod adresem rządu PiS. Ciężko się to czyta.
06.02.2023 | aktual.: 06.02.2023 16:36
"Sanatorium miłości" to po "Rolnik szuka żony" chyba najlepszy ramówkowy strzał TVP. Randkowe show, w którym seniorzy pokazują widzom, że na uczucie nigdy nie jest za późno, doczekało się już pięciu edycji i najpewniej na tym się nie skończy.
Jedną z bohaterek drugiego sezonu "Sanatorium miłości" była Wiesława Judek, pieszczotliwie nazywana przez wszystkich Wiesią. Otwarta, niezwykłe szczera, ale niekiedy i ostra kobieta zaskarbiła sobie sympatię telewidzów i internautów, którzy śledzili i komentowali jej ekranowe perypetie.
Ale życie seniorki nie jest usłane różami. W najnowszej rozmowie z "Faktem" pani Wiesława nie kryje, że jako osoba na emeryturze czuje się wykluczona i zmaga się po prostu z ubóstwem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Państwo traktuje emerytów jak kulę u nogi. Gdyby nie dzieci, to umarłabym z głodu. Mam 1700 zł emerytury, a państwo nie chce mi dopłacić do leków - mówi wprost uczestniczka "Sanatorium miłości".
Wiesia zdradziła, że cierpi na chorobę serca i wydaje fortunę na leki. W ZUS dowiedziała się, że państwo dofinansowałoby ich część, ale pod warunkiem, że jej emerytura wynosiłaby maksymalnie 1200 zł.
- Miesięcznie na leki wydaję ok. 500 zł, 500 zł wydaję na mieszkanie i to bez rachunków. Mimo że dla zdrowia jem mniej i schudłam już 30 kg, to i tak muszę bardzo oszczędzać. Liczę każdy grosz. Bo kiedyś za 100 zł nakupiłam jedzenia na kilka dni. Teraz jest to niemożliwe - mówi i gorzko dodaje:
- Gdyby nie wsparcie dzieci, to bym chyba wyschła z głodu.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.